X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Jak sobie radzicie z rozczarowaniem
Odpowiedz

Jak sobie radzicie z rozczarowaniem

Oceń ten wątek:
  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 27 maja 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana1122 wrote:
    Dlatego dziwiło mnie że moj lekarz nie zalecił monitoringu Tylko brać 3 Miesiące. Sadzilam taka ładną odmianę goździków. Teraz szukam fajnych krzewów do ogródka przed dom
    Dziwny lekarz.
    Ale masz fajnie, ogrodek! Poranna kawka na trawce.. marzenie:)

  • zonaboba Autorytet
    Postów: 624 202

    Wysłany: 28 maja 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maciejowa wrote:
    Może to kiepskie pocieszenie, ale z czasem to rozczarowanie boli coraz mniej. Dla mnie najtrudniejsze były właśnie te pierwsze miesiące dlatego, że od razu się nastawiłam, że się uda.
    Damy radę :)
    Czy ja wiem my wlasnie rok mielimy totalnie na luzie do gin poszlam dopiero po 14cs. Teraz jest 42cs i co miesiac boli bardziej nawet praca i wypdy do kolezanek nie sa odskocznia.
    A ile sie staracie?

    To nasz 50 cs +10 na luzie <3 Na OVU od 04.2014r.
    26 lat, nieplodnosc idiopatyczna... 17.08-1 IUI :(

  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 28 maja 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy właśnie 10cs. Wiadomo, że każda z nas przeżywa to wszystko na swój sposób. Trzymam kciuki za nas wszystkie.

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
  • missdiss Przyjaciółka
    Postów: 117 139

    Wysłany: 28 maja 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LittleGirlBlue wrote:
    Czesc diss, witaj w gronie:) nie jestes sama, wszystkie tu przezywamy ciezkie chwile. Razem latwiej!
    Tez jestem atopikiem. Ciekawe czy ma to wplyw na plodnosc.

    Blue mi się wydaje, że niestety może, bo taki uogólniony stan zapalny organizmu, nastawiony do walki ze wszystkim co obce, w tym np z nasieniem partnera, czy embrionem ... :/ no ale, to są sprawy, które wyklucza się oczywiście na końcu, jako że są najbardziej skomplikowane do wykrycia.

    Dzięki dziewczyny za wsparcie, dodajecie otuchy jak nikt :):):)

    cykle 32d, atopik, lekka niedoczynność tarczycy

    0d1yskjoed1yxen7.png
  • skorpionek82 Autorytet
    Postów: 823 137

    Wysłany: 28 maja 2016, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/65f42d999b34.jpg
    Powiedzcie mi czy coś widać na zdjęciu.

    be2286637619c012de883c2f8744cba8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Missdiss, LittleGirlBlue, a robiłyście badanie na wrogość śluzu? Ja się ostatnio nad tym zastanawiam, bo skoro jeszcze ani razu nie udało mi się zajść w ciążę, to myślę, że jest ku temu jakaś głębsza przyczyna właśnie związana z autoagresją.

  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 28 maja 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niby widzę jakiś cień Ale ten test jakiś dziwny bo na dole jest też cienka kreska? Była? czy się zrobiła?

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorpionek a na kiedy masz termin @? szczerze mówiąc to może i coś tam jest, ale żeby uznać ten test za pozytywny to jest mocno naciągane.

  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 28 maja 2016, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeżyłam w tym tygodniu trzy pytania o potomstwo. Jak na sześć dni to trochę dużo heh.

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4637

    Wysłany: 29 maja 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skorpionek82 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/65f42d999b34.jpg
    Powiedzcie mi czy coś widać na zdjęciu.
    Dla mnie ta druga kreska nie jest w miejscu, w którym powinna być testowa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2016, 09:18

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4637

    Wysłany: 29 maja 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maciejowa wrote:
    Przeżyłam w tym tygodniu trzy pytania o potomstwo. Jak na sześć dni to trochę dużo heh.
    eee moja teściowa z piekła rodem już od roku nie przepuszcza żadnej okazji, żeby wbić mi szpilę ;) nie ma sensu z głupim dyskutować :D

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • missdiss Przyjaciółka
    Postów: 117 139

    Wysłany: 29 maja 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, te ciąże to kobietom w mózgach mieszają, to jest okropne :P eh, chciałoby się tak bezstresowo zajść i urodzić. Moi rodzice mieli "wpadkę" ze mną i zaczynam dochodzić do wniosku, że to cudowny sposób na dziecko ;) nie siedzisz i nie robisz testu za testem, nie wsłuchujesz się nie wiadomo w jakie pierwsze oznaki, nie prowadzisz dzienników, blogów, wykresów, nie wyrzekasz się alkoholu i alergenów i potencjalnie niebezpiecznych potraw, nawet nie zdajesz sobie sprawy ze wszystkich możliwych zagrożeń i Twój dzień nie kręci się wokół wyników bHCG....

    A co do pozytywnych testów- mi w tym miesiącu wyszedł dwa razy na teście "cień", a beta negatywna, więc przestałam w ogóle w te testy wierzyć... :( jak nie ma solidnej krechy to chyba nie ma co się nastawiać, a jak jest podejrzenie to trzaskać betę i tyle.

    Trzymam za nas wszystkie kciuki, niech czerwiec będzie pomyślny :)

    cykle 32d, atopik, lekka niedoczynność tarczycy

    0d1yskjoed1yxen7.png
  • missdiss Przyjaciółka
    Postów: 117 139

    Wysłany: 29 maja 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    innamorata88 wrote:
    eee moja teściowa z piekła rodem już od roku nie przepuszcza żadnej okazji, żeby wbić mi szpilę ;) nie ma sensu z głupim dyskutować :D

    Inna przykro mi, to musi być okropne :( a co na to mąż? u nas nikt nie wie nawet że się staramy, a starsze rodzeństwo ma "zaszczyt" odbierać wszelkie tego typu pytania... ;) ale że mają problem z zajściem to temat jest trochę tabu i rozmów za bardzo nie ma.

    cykle 32d, atopik, lekka niedoczynność tarczycy

    0d1yskjoed1yxen7.png
  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 29 maja 2016, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Missdiss, LittleGirlBlue, a robiłyście badanie na wrogość śluzu? Ja się ostatnio nad tym zastanawiam, bo skoro jeszcze ani razu nie udało mi się zajść w ciążę, to myślę, że jest ku temu jakaś głębsza przyczyna właśnie związana z autoagresją.
    Ja nie robilam. Nie mam owulacji wiec na razie nie rozwazam wrogiego sluzu jako przyczyny..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2016, 14:37

  • Eltrona Ekspertka
    Postów: 191 62

    Wysłany: 29 maja 2016, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyy nie wiem czy ten bol mija, ale w tym miesiacu jakos lekko poszlo. mam piąty dzien cyklu i sobie uswiadomilam, ze nie mialam ani jednego dnia rozpaczy. bylam w stanie zając sie rornymi rzeczami, zupelnie o tym nie myslalam.

    Kwalifikacja w OAO
    Będę mamą :)
    Jestem mamá :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2016, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LittleGirlBlue wrote:
    Ja nie robilam. Nie mam owulacji wiec na razie nie rozwazam wrogiego sluzu jako przyczyny..

    To ja zaczynam się zastanawiać, bo owulację mam normalnie, moje hashi uregulowane, a jedyny problem jaki znaleźliśmy to kiepskie nasienie męża, ale podobno nawet wadliwy plemnik może zapłodnić tyle, że taka ciąża się nie utrzyma, a u nas nic, jakby była jeszcze dodatkowa antykoncepcja o której nie wiemy.
    To u nas tak naprawdę tylko babcia męża dopytuje, a w zasadzie porównuje do swojego drugiego wnuczka, który jest w wieku mojego męża i niedługo rodzi mu się trzecie dziecko (ale cóż, tylko pierwsze było planowane, a dwie kolejne ciąże to wpadki, więc przy naszych problemach zastanawiam się jak można wpaść dwa razy pod rząd).

  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 29 maja 2016, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    ale cóż, tylko pierwsze było planowane, a dwie kolejne ciąże to wpadki, więc przy naszych problemach zastanawiam się jak można wpaść dwa razy pod rząd).
    Haha :)

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 29 maja 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko mnie też dziwi że 3 lata mija A nam Nigdy się nie udało. Tak jak ty mówisz zawsze 1 plemniki przez ten czas jakoś by przetrwal. Chociaż dzisiaj dowiedziałam się siostra mojej babci nie mogła mieć dzieci. Może te geny przeszły na mnie? oby nie

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2016, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana, kiedyś było inaczej i nawet jak był mały problem, który teraz bez problemu dałoby się rozwiązać np. lekami, to wtedy był już nie do przejścia. A Wy robiliście to badanie? bo z tego co czytałam na forum, to wiele osób robiło badanie na wrogość śluzu, przeciwciała p-plemnikowe i tu często leży przyczyna, natomiast ani moja gin, ani androlog męża nawet nie wspomnieli o tych badaniach.

  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 30 maja 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Ana, kiedyś było inaczej i nawet jak był mały problem, który teraz bez problemu dałoby się rozwiązać np. lekami, to wtedy był już nie do przejścia. A Wy robiliście to badanie? bo z tego co czytałam na forum, to wiele osób robiło badanie na wrogość śluzu, przeciwciała p-plemnikowe i tu często leży przyczyna, natomiast ani moja gin, ani androlog męża nawet nie wspomnieli o tych badaniach.
    Też nikt nam nie sugerował tego badania. wszyscy uważają że to problem Z nasieniem

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
‹‹ 57 58 59 60 61 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ