Październikowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Martika dziekuje postanawiam sobie zajsc w ciązę i bede bardzo stanowcza i skuteczna w moim postanowieniu a tak już bardziej serio, to jutro idę porobić badania hormonów, zobaczymy jak wyjdą. I mam nadzieję ze w tym cyklu uda nam się wiecej niz w poprzednim. Dalej wiesiołek bedę łykać, bo zauwazyłam już w pierwszym cyklu poprawę śluzu. Schizowac nie obiecuję przestać, bo to raczej u mnie nie mozliwe
Martika a zdarzają Ci się dłuższe cykle niż zwykle? moze po prostu ten się wydłużył i owu jeszcze przed Tobą. A jesli nie to rzeczywiście lepiej go skrócić, jesli tak sie da.
martika, Madlene84 lubią tę wiadomość
-
Morwa mierzę w pochwie:D Dla mnie ovu ma za mało oznaczeń śluzu, takie typowe bj bez domieszek miałam 1 dnia, tam gdzie resztę pozaznaczałam, to był śluz gorszej jakości, ale lekarz mi kiedyś powiedział, że to już jest płodny, on jest rozciągliwy, ale szybciej traci elastyczność i jest mętny i bardziej zwarty, tak sobie zaznaczyłam, żeby chociaż śluz mnie pocieszał jak patrzę na wykres
Triss super postanowienia! Cykle dłuższe się zdarzają, max 35 dni, ale teraz ten śluz jest taki jak z drugiej fazy, zazwyczaj mocno bolą mnie jajniki i ovu przypada na 18-19 dc, teraz ten ból jajników był dużo dużo lżejszy. Norma w cyklach to u mnie 31-32 dniWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 09:10
-
dzieki dziewczyny
Martika a moze ovu była dwa dni temu a tempka jutro skoczy? teoretycznie mozliwy jest taki skok do 3 dni po owulce, tak? wtedy miałas szczyt śluzu wiec by sie zgadzało.... termometr na pewno masz sprawny? bo u mnie w tym cyklu tempka po owulce nie chciała odbić przez trzy dni(a owulka była stwierdzona na usg, okazało się ze to wina termometru, bo na nowym wskazania były o 4 kreski wyższe niż na tym zepsutym....
-
nick nieaktualnytriss wrote:Martika dziekuje postanawiam sobie zajsc w ciązę i bede bardzo stanowcza i skuteczna w moim postanowieniu a tak już bardziej serio, to jutro idę porobić badania hormonów, zobaczymy jak wyjdą. I mam nadzieję ze w tym cyklu uda nam się wiecej niz w poprzednim. Dalej wiesiołek bedę łykać, bo zauwazyłam już w pierwszym cyklu poprawę śluzu. Schizowac nie obiecuję przestać, bo to raczej u mnie nie mozliwe
Martika a zdarzają Ci się dłuższe cykle niż zwykle? moze po prostu ten się wydłużył i owu jeszcze przed Tobą. A jesli nie to rzeczywiście lepiej go skrócić, jesli tak sie da. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
siemka dziewczyny!
tak Was czytam, i czytam chyba od 3 tyg i dopiero się zebrałam na zalogowanie.
Jestem zielona w sprawach mierzenia temp i wyliczaniu dni. Mam córę 4 letnia, która trafiliśmy po 2 miesiącu starań,dwa lata przed córa zaliczyłam poronienie w ok 7 tyg. I doszliśmy do wniosku, że czas na drugie dziecko, i w październiku zrobiliśmy pierwsze podejście. Płodne rozpoznaje po śluzie, bo cykle mam z księżyca jeden 65 dni inny 28. ( zdaniem lekarzy taka moja uroda ;/ ) owulacje miałam coś koło 5-7 ( 18-20 dc) i teraz czekam, albo na jedno albo na drugie w pon zrobiłam test, ale negatywny oczywiście , ale mnie to nie zdziwiło, bo nawet jakby się udało to w poprzedniej ciąży pozytywny był dopiero po 3 tyg od owulacja. Aaaa mam 29 lat. -
kahaśka ja tak miałam raz, aż się obudziłam rano tak mnie cycek bolał,na rękę promieniowało, później drugi zaczął, a później się okazało że jestem w ciąży. Pamiętam to dokładnie bo więcej nigdy aż tak mnie nie bolało.
25staraczka25, kahaśka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyainer85 wrote:siemka dziewczyny!
tak Was czytam, i czytam chyba od 3 tyg i dopiero się zebrałam na zalogowanie.
Jestem zielona w sprawach mierzenia temp i wyliczaniu dni. Mam córę 4 letnia, która trafiliśmy po 2 miesiącu starań,dwa lata przed córa zaliczyłam poronienie w ok 7 tyg. I doszliśmy do wniosku, że czas na drugie dziecko, i w październiku zrobiliśmy pierwsze podejście. Płodne rozpoznaje po śluzie, bo cykle mam z księżyca jeden 65 dni inny 28. ( zdaniem lekarzy taka moja uroda ;/ ) owulacje miałam coś koło 5-7 ( 18-20 dc) i teraz czekam, albo na jedno albo na drugie w pon zrobiłam test, ale negatywny oczywiście , ale mnie to nie zdziwiło, bo nawet jakby się udało to w poprzedniej ciąży pozytywny był dopiero po 3 tyg od owulacja. Aaaa mam 29 lat. -
Dziewczyny miałam brać luteinę do 26.10 a 27.10 testować a tym czasem wczoraj dostałam plamienia , dzisiaj wygląda to na okres ;( jestem załamana i ryczę od rana . nie mam już siły okres miałam 13.09 trwał prawie tydzień później 30.09 znowu prawie tydzien a teraz 21.10 znowu okres;( po poronieniu brałam luteinę i nic takiego się nie działo a w tym roku mój organizm zwariował .
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyolenka1310 wrote:Dziewczyny miałam brać luteinę do 26.10 a 27.10 testować a tym czasem wczoraj dostałam plamienia , dzisiaj wygląda to na okres ;( jestem załamana i ryczę od rana . nie mam już siły okres miałam 13.09 trwał prawie tydzień później 30.09 znowu prawie tydzien a teraz 21.10 znowu okres;( po poronieniu brałam luteinę i nic takiego się nie działo a w tym roku mój organizm zwariował .
-
faktycznie, powinnaś iść to sprawdzić. Ja po luteinie, dostawałam szybciej okres, ale zauważyłam że czasami wtedy nie miałam owulacji.
a co do mojego rozbrykanego cyklu, to lekarzy już wielu się przewaliło, badań wiele robiłam, i nic się nie wyszło. Moja mama też tak ma, siostra też, wiec chyba jakoś przywykłam. Po porodzie przez rok miałam regularnie, ale im więcej czasu mijało tym bardziej się rozjeżdżał i tak już zostało.
-
Paulina wiem, że trudno mieć wiare i myśleć pozytywnie po takim czasie . zdaję sobie sprawę, że musi być Ci cięzko. Ale zobacz ilu dzieczynom jednak sie udaje, po wielu latach starań nawet. O ilu przypadkach cudów można siętu na forum dowiedzieć. Dla mnie to jest najwieksze pocieszenie. U mnie niby dopiero dwa cykle nieudane, ale mam 35 lat i zdaje sobie sprawę, że może być cięzko..
Trzymam kciuki za Twoje pozytywne nastawienie i wiem że Ci się uda listopad musi być szczęsliwy