W karnawale po imprezce dwie kreski na teście - czyli styczniowe testowanie :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Na świeżo to tak jest .ale z czasem to mija . I jak kobieta zarzeka się że nigdy więcej to zreguly zmienia zdanie .Irvine90 wrote:Dziękuję, kochane
Może rzeczywiście za jakiś czas będę na to wszystko patrzeć inaczej, ale póki co wciąż regularnie mam koszmary związane z tym porodem.
Ale potem się budzę, a mój mały cudzik jest obok.
Ja po roku od porodu zapragnęłam kolejnego dziecka . I to one mi wynagradzają te męki przy porodzie 😘Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moje mierzenie temperatury przyniosło jednak efekty, aplikacja wyznaczyła mi, że owulacja była w środę (co by się zgadzało bo miałam też tego dnia wyraźny ból owulacyjny). Pierwotnie wg prognozy miała być w ubiegłą niedzielę, także cieszę się że nie odpuściliśmy starań ❤ w związku z tym się zastanawiam czy jest sens testować w kolejną niedzielę, to będzie 11dpo czy zaczekać dłużej. Jak myślicie? Pewnie na dwoje babka wróżyła bo może coś wyjść a może być za wcześnie..ale mam w domu tylko jeden pink super czuły i nie chcę kupować więcej testów. Takie moje postanowienie noworoczne. W ogóle bardzo dziękuję za radę Piwoni, bo okazuje się że ja też mam niższą temperaturę od reszty ludzi 😂 miłego weekendu dziewczyny 😘
Piwonia lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Malina90, ja to wiem, tylko obawiam się, że takich przedluzanych porodów może być więcej, że będą chcieli za wszelką cenę uniknąć cc, żeby nie psuć statystyk szpitala.
Po tym, co czytam, to widzę, że jestem prawdziwa szczesciara, bo miałam trzy cudowne porody. Tylko że w moim przypadku nie znaczy to nic. Najważniejsze jest dziecko, a tutaj raz straszliwie się zawiodłam i mogło się to skończyć tragicznie, dlatego teraz patrzę jedynie na referencyjnośc szpitala.
To która dzisiaj sika? Powodzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 07:17
Malinaa90 lubi tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Niestety cudów nie ma i u mnie też na pinku biel...
Edit: ciekawe o ile przez luteinę przesunie mi się cykl..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 08:23
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
A kiedy odstawiłas lutke?
-
ElfiaKsiężniczka wrote:A kiedy odstawiłas lutke?
2 dni temu...
Właśnie rozebrałam choinkę i tak podczas jej rozbierania doszłam do wniosku że ze mną to chyba nigdy żadne dziecko nie będzie jej ubierało ani rozbierało
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Do badania genetycznego potrzebny jest fragment kosmówki. Najlepiej powiedz od razu, że rozważasz taką możliwość, to ciebie poinstruują co dalej robić. Zawsze możesz zrezygnować. Mi np. mówili, że mam wszystkie wkładki wrzucać do worka, a jakby się rozkręciło szybko krwawienie, to przy korzystaniu z toalety położyć taką nakładkę na wc i potem zawołać położne, żeby sprawdziły czy nie ma jaja płodowego. Brzmiało to trochę upokarzająco, ale nic innego nie dałoby się zrobić 🤷 Dlatego cieszyłam się z zabiegu, bo nie musiałam na to patrzećAgape* wrote:Dziękuję za informacje 🙂
Szczerze mówiąc, jeśli by się dało, to zrobiłabym badania genetyczne. Ale nie wiem jak to wyjdzie...
Ja pierwszy wenflon miałam w pierwszej ciąży, byłam przerażona tym, że muszę go mieć (całe życie wydawało mi się, że tam zostaje igła 🤦🏻♀️), ale zakładała mi ten wenflon położna z takim powołaniem i doświadczeniem, że jakoś później już nie miałam urazy do ukłuć i wenflonów 😉
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Kochana nie myśl tak! Będziesz mamą! Mocno w to wierzę 😘 Masz w sobie tyle ciepła i miłości. Na pewno wkrótce zostaniesz obdarowana dzieckiem i wychowasz je na cudownego człowieka ❤️Misiaa wrote:2 dni temu...
Właśnie rozebrałam choinkę i tak podczas jej rozbierania doszłam do wniosku że ze mną to chyba nigdy żadne dziecko nie będzie jej ubierało ani rozbierało
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Malinaa dziękuję, że pytasz 😘u mnie jest w miarę ok. Oprócz tego ,że cały czas coś jest..uszy od czasu do czasu jeszcze dołączają, dopiero co skończyłam używać globulki i krem na iinfekcje intymną i chyba znowu zaczyna wracać ( u mnie to normalne ,Bo nawet przed ciążą miałam non stop). Tak ogólnie to w porządku ,w miarę dobrze się czuje. Chociaż dłużej stać i czegos robic nie moge ,bo mi zaraa jest słabo. U mnie w rodzinie wszyscy sa zdziwieni,bo jutro mam urodziny i nie robie zadnej imprezy(bo u nas w rodzinie zawsze sie cos robi na urodziny) Ale mi po prostu nie chce sie caly dzien a potem wieczor stac w kuchni.Takze jutro z mezem chyba gdzies wychodzimy i tyle..Mimo tego ,że to już skończony 18 tydzień to dalej się boję strasznie. Na tyle ,że u mnie na wątku czerwcówek prawie wszystkie już kupuja wszystko. A ja nawet nie kupiłam jeszcze ani jednej rzeczy, bo nie potrafię się odważyć . Po drugie nawet nie wiem co się kupuje i co do czego..Muszę po połówkowych jakoś ogarnąć..Czekam niecierpliwie do połówkowych...jeszcze 11 dni..Przepraszam ,że się tak rozpisałam ,ale chyba potrzebowałam tak się wygadać..
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G
Euthyrox 50, Glucophage xr 2000 -
Misia, ubierzecie wspólnie wieeeele choinek!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 09:25
agge lubi tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
ja dostaję 3 dni po odstąpieniu.Misiaa wrote:2 dni temu...
Właśnie rozebrałam choinkę i tak podczas jej rozbierania doszłam do wniosku że ze mną to chyba nigdy żadne dziecko nie będzie jej ubierało ani rozbierało
Misiu, ja też mam takie myśli. Chciałabym moje dzieci uczyć, nie tylko cudze.
Z jednej strony staram się być dobrej myśli, ze się uda, z drugiej dopuszczam myślę ze będziemy tylko z mężem i kotami. -
nick nieaktualnyMalina dziękuję, że pytasz, jakoś leci powoli.... Kończę pranie, prasowanie, mam zamiar spakować torbę na dniach, kończę ogarniać pokoj małemu mimo że będzie spał i tak z nami w dostawcę, brakuje mi jeszcze przewijaka i paru gadżetów. Do 39 tc mam czas sama urodzić potem będą indukowac poród. Lekarz dał mi wybór bo mówił że może zrobić cc i zrobi jeśli będzie potrzeba ale jeśli chce mogę próbować sama i zdecydowałam się że chce poród sn a co będzie to się okaże, mam nadzieję że urodze przed 39 tc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 09:32
Malinaa90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzerażające...MonikA_89! wrote:Do badania genetycznego potrzebny jest fragment kosmówki. Najlepiej powiedz od razu, że rozważasz taką możliwość, to ciebie poinstruują co dalej robić. Zawsze możesz zrezygnować. Mi np. mówili, że mam wszystkie wkładki wrzucać do worka, a jakby się rozkręciło szybko krwawienie, to przy korzystaniu z toalety położyć taką nakładkę na wc i potem zawołać położne, żeby sprawdziły czy nie ma jaja płodowego. Brzmiało to trochę upokarzająco, ale nic innego nie dałoby się zrobić 🤷 Dlatego cieszyłam się z zabiegu, bo nie musiałam na to patrzeć
-
Misia no coś Ty! Kolejną choinkę będziesz ubierała co najmniej z dzidziusiem w brzuchu a wszystkie następne już w większym gronie, zobaczysz ❤ takie mam przeczucie a moja intuicja się nigdy nie myli 😘 niemniej jednak przykro mi z powodu bieli 😢
Frez, szkoda że się nie udało 😭
Elfia Ty tak samo, jakie życie z mężem i kotami? Będą dzieciaczki i to już niedługo 😘
Pati przykro mi że nie możesz w pełni cieszyć się oczekiwaniem na maluszka bo dominuje strach. Jednak rozumiem to, moja siostra po poronieniu jak już zaszła w ciążę to też długo nic nie kupiła. Zaczęła zakupy długo po połówkowych. A wózek zamówiła tydzień przed porodem, przy czym odebrał go jej mąż jak już urodziła. Ja kupowałam jakieś prezenty dla malucha w tajemnicy praktycznie odkąd zaszła w ciążę bo czułam że będzie dobrze 😘 a teraz mój siostrzeniec ma już 5 lat i w tym tygodniu słyszałam jak recytuje wierszyk na dzień babci i dziadka. Spróbuj pomyśleć o tym w ten sposób, że jeśli coś się ma stać to stanie się niezależnie od tego czy coś kupisz czy nie. A może takie kompletowanie wyprawki pomogłoby Ci odciągnąć myśli od jakiś czarnych scenariuszy, które zresztą na pewno nie będą miały miejsca. Jesteś po przejściach ale teraz już na pewno wszystko będzie ok ❤ już prawie połowa ciąży za Tobą. Niedługo poznasz swoje szczęście 🐻
Sylwia trzymam kciuki żeby udało się urodzić naturalnie i to bez indukcji ✊ jesteś już spokojniejsza? Pamiętam że też miałaś swoje przejścia w tej ciąży bo ciągle coś 😢
Szona a co u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 09:42
szona lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022
