Zabija mnie ciekawość
-
WIADOMOŚĆ
-
A co do mojego samopoczucia to cały czas mnie mdli i mam pustkę w żołądku, a wszystko co jem to albo bez smaku, albo nie dobre, albo mi śmierdzi, albo poprostu nie to na co miałabym ochotę, a ochoty w sumie nie mam ma nic
Po południu na chwilę mi mdłości przechodzą, ale za to zmieniają mi się w totalne zmęczenie i wyczerpanie organizmu Wieczorami czuję się jakbym była chora... mam dreszcze, zimno mi, strasznie słaba i zmęczona się czuję 
Moj M się śmieję, że jeszcze nigdy nie slyszał, żebym tak non stop bekała 
a mi jak uda się w końcu beknąć, to chociaż przez chwilkę nie mdli 
a czasem siedzę i się zastanawiam czy za chwilę mi się odbije, czy pobiegnę do lazienki zwracać. Na szczęście jeszcze z muszlą tak bliskich kontaktów nie miałam Ale czasem jak mi się odbije, to wszystko z żołądka do góry podchodzi Czuję, że niedługo zacznie mnie męczyć zgaga.
Ale muszę się pochwalić, że wczoraj udało mi się zebrać resztkę sił i posiałam cześć warzyw w ogródku Może dziś uda mi się jeszcze trochę
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Życie to jedno wielkie czekanie, najpierw czekasz na miłość, później na pierścionek, ślub, dziecko, dom
Ale fajnie, bo przynajmniej sie cos dzieje :*
Oj powiem Ci, ze mega odpoczniemy i sie nacieszymy sobą, ostatnio jak byliśmy sami w pokoju i juz zaczynało sie coś róż kręcać (mam na myśli
) to dwa razy zdążyli nam przeszkodzić rodzice, więc mam tego dosyc 
Pewnie, jedzie sobie tez gdzieś, spójrz sobie na bookingu, są super ceny i myślę, ze bez problemu wszystko zorganizujesz :*
Hahaha z tym bekaniem mnie rozśmieszyłaś
I tak zazdroszczę Ci tych dolegliwości
A u mnie chyba faktycznie owulacja mogła być wczoraj, bo po płodnym śluzie juz ani śladu
5 miesiąc starań
TSH 2,89
Prolaktyna 9,99 (4dc) -
nick nieaktualnyhej Diewczyny.
Jetem Tu pierwszy raz.
Od jakiegoś roku staramy się z mężem o dziecko. W każdym cyklu niepewność doszukiwanie sie objawów i na końcu rozczarowanie@.
Tym razem znowu mam nadzieję. @ powinnam dostać dzisiaj albo jutro. Dzisiaj jest mój 28 dc i nic nawet podbrzusze mnie nie boli. Cały tydzień odczuwałam ból podbrzusza a wczoraj kłucie w prawym jajniku i te straszne uczucie wilgoci, w pracy co chwile chodze sprawdzać cży przypadkiem nie przyszła @. Strasznie jestem rozdrażniona, mąż doprowadza mnie do szału najgłupszymi sprawami. A pozaty w poprzednich cyklach pare dni przed @ strasznie bolały mnie piersi a teraz nic tylko wczoraj okropne swędzenie skóry. Naprawdę nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. -
nick nieaktualny
-
Na takim etapie nie ma jednoznacznych objawów ciążowych. Ja np. czułam się dokładnie tak jak na @ jeszcze sporo czasu po zrobieniu pierwszego testu, nic jakoś specjalnie nie wskazywało na ciążę na początku. Zrób poprostu test, powinien być już jak najbardziej wiarygodny. U mnie już w 10dpo była blada kreseczka nawet nie z porannego moczu.Katherina91 wrote:hej Diewczyny.
Jetem Tu pierwszy raz.
Od jakiegoś roku staramy się z mężem o dziecko. W każdym cyklu niepewność doszukiwanie sie objawów i na końcu rozczarowanie@.
Tym razem znowu mam nadzieję. @ powinnam dostać dzisiaj albo jutro. Dzisiaj jest mój 28 dc i nic nawet podbrzusze mnie nie boli. Cały tydzień odczuwałam ból podbrzusza a wczoraj kłucie w prawym jajniku i te straszne uczucie wilgoci, w pracy co chwile chodze sprawdzać cży przypadkiem nie przyszła @. Strasznie jestem rozdrażniona, mąż doprowadza mnie do szału najgłupszymi sprawami. A pozaty w poprzednich cyklach pare dni przed @ strasznie bolały mnie piersi a teraz nic tylko wczoraj okropne swędzenie skóry. Naprawdę nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.
Trzymam kciuki
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyApteki dzisiaj są otwarte.a przynajmniej te któe zawsze w ndz są czynne to dziś też powinnyKatherina91 wrote:Wiem, wszystko wiem. Na tym etapie objawy mogą być mylne. Dziekuje dziewczyny.
Gdyby sklepy były dzisiaj otwarte to juz bym meża wyslala po test a tak musze czekac do jutra:( -
CześćKatherina91 wrote:hej Diewczyny.
Jetem Tu pierwszy raz.
Od jakiegoś roku staramy się z mężem o dziecko. W każdym cyklu niepewność doszukiwanie sie objawów i na końcu rozczarowanie@.
Tym razem znowu mam nadzieję. @ powinnam dostać dzisiaj albo jutro. Dzisiaj jest mój 28 dc i nic nawet podbrzusze mnie nie boli. Cały tydzień odczuwałam ból podbrzusza a wczoraj kłucie w prawym jajniku i te straszne uczucie wilgoci, w pracy co chwile chodze sprawdzać cży przypadkiem nie przyszła @. Strasznie jestem rozdrażniona, mąż doprowadza mnie do szału najgłupszymi sprawami. A pozaty w poprzednich cyklach pare dni przed @ strasznie bolały mnie piersi a teraz nic tylko wczoraj okropne swędzenie skóry. Naprawdę nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.
Niestety dziewczyny mają racje, w początkowym etapie ciąży ciezko jest rozroznic objawy ciążowe od miesiaczkowych
Ja tez tak mam, ze co miesiąc doszukuje się objawów, raz bolą mnie piersi innym razem nie, ale stwierdziłam, ze nie ma to najmniejszego sensu
Jeśli jesteś już w dniu lub po terminie spodziewanej @ śmiało rob test, trzymam kciuki
5 miesiąc starań
TSH 2,89
Prolaktyna 9,99 (4dc) -
Cześć :*agniecha2101 wrote:To fakt
Jeszcze raz udanego wyjazdu życzę:-*
Czekam na relacje po powrocie
Może i mi uda się coś zorganizować niebawem
Dzisiaj wracam juz do szarej rzeczywistości (dosłownie, bo u nas od rana burze)
Było cudownie chociaz przez chwile nacieszyć się mężem, gdy nikt nam nie przeszkadzal
Dziecka raczej na wyjeździe nie splodziliśmy, bo owulacja była wczesniej, nie mniej jednak dobrze zrobił nam ten weekend :*
A Ty Aga jak sie czujesz? Jak minął Ci weekend? Opowiadaj :*
5 miesiąc starań
TSH 2,89
Prolaktyna 9,99 (4dc) -
Super, że wracasz zadowolona
Ja mimo niefajnego samopoczucia staram się w miarę normalnie funkcjonować W sobotę jeździliśmy oglądać autko, bo chcemy kupić drugie, ale nie byliśmy do końca zadowoleni, więc szukamy dalej. Zrobiliśmy zakupy, później zorganizowałam grilla nawet Wczoraj jakoś lepiej się czułam, poszliśmy sobie na dłuższy spacerek, później mąż zabrał mnie na obiado kolację do restauracji Ale byłam szczęśliwa jak zobaczyłam, że w menu dnia mają pomidorową (chodziła za mną od rana) co prawda taki kremik, a nie polska pomodorowa z ryżem, ale była pyszna Po zupce, drugim daniu i deserze leżałam już tylko z brzuchem w górze i nie dałam rady się ruszać Wieczorem pogadaliśmy jeszcze z męża bratem na Skypie, powiedzieliśmy mu o ciaży a później obejrzeliśmy "Kruka" i spać
W sobotę powiedzieliśmy też mojemu bratu, więc grono osób wiedzących o mojej ciąży się powiększa
Dziś jakoś znów gorzej się czuję i mam spowrotem większe mdłości
Opowiadaj coś więcej jak było na wyjeździe Pozwiedzaliście coś czy tylko odpoczywaliście?
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
To rozumiem, ze rozglądacie się za dużym rodzinnym autem, które pomieści wózek?
Ja tez uwielbiam pomidorówkę, zarówno z makaronem jak i z ryżem, ale tez wolę taka basza prawdziwą niż krem, moja mama robi jeszcze na zasmażce, wiec jest niebo w gębie
Chyba zrobię sobie na kolację, bo mi takiej ochoty narobiłaś :*
I jak zareagowali Wasi bracia? Opowiadaj :*
W dzień przyjazdu lało jak z cebra, ale szczerze mówiąc w ogóle nam to nie przeszkadzało, bo od samego poczatku zaplanowalismy, ze jak tylko przy jedziemy to zamykamy sie w pokoju i chcemy siw po prostu sobą nacieszyć :*
I tak tez było w drugi dzień byliśmy pochodzić po górach, a jak wrocilismy to lezelismy jak kłody, stwierdzilismy, ze nasza kondycja jest zerowa pochodzilismy trochę po deptaku, byliśmy cos zjeść i weekend minął
Przyznam Wam szczerze, ze trochę bałam sie tego wyjazdu, bo chociaż jesteśmy razem 4 lata nigdy nie byliśmy na żadnych wakacjach sami
Teraz z pewnością to zmieniamy i będziemy częściej jeździć razem, jakoś zszedł ze mnie ten cały stres i jak byłam sama z mężem i nikt nam nie przeszkadzał czułam sie o niebo lepiej :*
5 miesiąc starań
TSH 2,89
Prolaktyna 9,99 (4dc) -
I jak test zrobiony?Katherina91 wrote:Wiem, wszystko wiem. Na tym etapie objawy mogą być mylne. Dziekuje dziewczyny.
Gdyby sklepy były dzisiaj otwarte to juz bym meża wyslala po test a tak musze czekac do jutra:(
5 miesiąc starań
TSH 2,89
Prolaktyna 9,99 (4dc) -
Najważniejsze że wyjazd udanykonfiturka24 wrote:To rozumiem, ze rozglądacie się za dużym rodzinnym autem, które pomieści wózek?
Ja tez uwielbiam pomidorówkę, zarówno z makaronem jak i z ryżem, ale tez wolę taka basza prawdziwą niż krem, moja mama robi jeszcze na zasmażce, wiec jest niebo w gębie
Chyba zrobię sobie na kolację, bo mi takiej ochoty narobiłaś :*
I jak zareagowali Wasi bracia? Opowiadaj :*
W dzień przyjazdu lało jak z cebra, ale szczerze mówiąc w ogóle nam to nie przeszkadzało, bo od samego poczatku zaplanowalismy, ze jak tylko przy jedziemy to zamykamy sie w pokoju i chcemy siw po prostu sobą nacieszyć :*
I tak tez było w drugi dzień byliśmy pochodzić po górach, a jak wrocilismy to lezelismy jak kłody, stwierdzilismy, ze nasza kondycja jest zerowa pochodzilismy trochę po deptaku, byliśmy cos zjeść i weekend minął
Przyznam Wam szczerze, ze trochę bałam sie tego wyjazdu, bo chociaż jesteśmy razem 4 lata nigdy nie byliśmy na żadnych wakacjach sami
Teraz z pewnością to zmieniamy i będziemy częściej jeździć razem, jakoś zszedł ze mnie ten cały stres i jak byłam sama z mężem i nikt nam nie przeszkadzał czułam sie o niebo lepiej :* Obyście teraz coraz częściej mogli sobie pozwalać na takie wypady we dwójkę, a wkrótce we trójkę
Co do samochodu, to już wcześniej planowaliśmy zakup, ale teraz faktycznie trochę bardziej zwracamy uwagę, żeby to było kombi z duży bagażnikiem Tym bardziej, że planujemy wiekszość rzeczy dla bąbla kupić w PL
A reakcja była jakaś marna Facetów to jakoś nie rusza chyba zbytnio Przyjęli wiadomość na spokojnie bez emocji. Nawet gratulacji nie usłyszeliśmy. Obaj single, więc nie rozumieją jak to jest Szwagier się tylko droczy z nami, że będzie dziewczynka, bo wie, że bardziej chcemy chłopca
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Mamy nadzieję, ze juz niedługo w trójkę, nawet teściu sie śmiał, jak wyjeżdżaliśmy, ze mamy przywieźć mu ze Szklarskiej Poręby wnuka
U nas jest jakoś tak, ze nasi bracia tez sie nie mogą doczekać kiedy zostana wujkami
Będziemy mieć jedynie problem z wyborem chrzestnych, wiec umowiliśmy się, ze jak będzie chłopiec to chrzestnym będzie btlrat męża, a jak dziewczynka to mój
Oboje z mężem mamy niestety tylko jednego brata
golonat, agniecha2101 lubią tę wiadomość
5 miesiąc starań
TSH 2,89
Prolaktyna 9,99 (4dc) -
Dziewczyny słyszałyście o nowym programie PiSu "Mama plus"?
Właśnie w pracy w radio mówili, ze zakłada on darmowe leki dla kobiet w ciąży, a jeżeli kobieta w ciągu 2 lat od urodzenia dziecka zdecyduje sie na kolejne będzie mogła wydluzyc urlop rodzicielski o 3 miesiące czytałam tez o darmowej komunikacji miejskiej czy pierwszenstwie do żłobków czy przedszkoli, ale to ostatnie jest dopiero w planach
Wg mnie bardzo fajny pomysł co myslicie?
5 miesiąc starań
TSH 2,89
Prolaktyna 9,99 (4dc) -
nick nieaktualny@ nadal brak a test robilam rano i nic. Sama nie wiem jak okreslic swoje samopoczucie. Rano nie wypilam mojej ulubionej kawy bo nie mialam na nia ochoty. Czuje lekkie ciagniecie lewego jajnika ktore promieniuje na noge ale to wszystko. Jezeli do czwartku @ sie nie pojawi ide na bete
-
nick nieaktualny
