Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny! Jestem po 3 ciążach. Pierwsza bezproblemowa, z której mam córkę. W tamtym roku kolejna ciąża, poronienie zatrzymane w 5tc, zakończone łyżeczkowaniem. I w tym roku w marcu na deser- pozamaciczna z usunięciem lewego jajowodu. Wszystkie ciąże z lewego jajnika...obawiam się, że prawy jajowód lub jajnik nie funkcjonują najlepiej. Ostatnio niby pęcherzyk dominujący był w prawym jajniku, ale ciąży nie ma..mamy czas do końca roku, a później mam mieć badanie drożności i może jeszcze histeroskopię. Hormony, wymazy na uropatogeny robiłam, wszystko ok, prawa strona byla tez sprawdzana podczas laparoskopii, ale bez drożności.
Czy któraś z Was miała podobną sytuację i udało się naturalnie zajść w ciążę?
Czekam na jakąś pozytywną historię bo tracę już nadzieję..😪 -
asymetryczna_ wrote:Cześć dziewczyny! Jestem po 3 ciążach. Pierwsza bezproblemowa, z której mam córkę. W tamtym roku kolejna ciąża, poronienie zatrzymane w 5tc, zakończone łyżeczkowaniem. I w tym roku w marcu na deser- pozamaciczna z usunięciem lewego jajowodu. Wszystkie ciąże z lewego jajnika...obawiam się, że prawy jajowód lub jajnik nie funkcjonują najlepiej. Ostatnio niby pęcherzyk dominujący był w prawym jajniku, ale ciąży nie ma..mamy czas do końca roku, a później mam mieć badanie drożności i może jeszcze histeroskopię. Hormony, wymazy na uropatogeny robiłam, wszystko ok, prawa strona byla tez sprawdzana podczas laparoskopii, ale bez drożności.
Czy któraś z Was miała podobną sytuację i udało się naturalnie zajść w ciążę?
Czekam na jakąś pozytywną historię bo tracę już nadzieję..😪
U mnie podobnie, podczas laparoskopowego usuwania prawego , obejrzeli lewy, niby tez ok, ale bez droznosci. Dalam sobie czas do konca roku, potem sprawdze to..💙🩷 -
Silenka wrote:U mnie podobnie, podczas laparoskopowego usuwania prawego , obejrzeli lewy, niby tez ok, ale bez droznosci. Dalam sobie czas do konca roku, potem sprawdze to..
Ja to już psychicznie nie wyrabiam..podziwiam te osoby, które nie mają dzieci i są w podobnej sytuacji, że dają radę i się nie poddają. -
asymetryczna_ wrote:Ja to już psychicznie nie wyrabiam..podziwiam te osoby, które nie mają dzieci i są w podobnej sytuacji, że dają radę i się nie poddają.
U mnie sprawdzili drożność przy okazji laparoskopii. W tym szpitalu to standardowa procedura. Też psychicznie było już coraz gorzej, bo mówili, że wszystko ok i mam dalej próbować, ale ile można. -
Asia11 wrote:U mnie sprawdzili drożność przy okazji laparoskopii. W tym szpitalu to standardowa procedura. Też psychicznie było już coraz gorzej, bo mówili, że wszystko ok i mam dalej próbować, ale ile można.
Jak długo po staraniach zdecydowaliście się na in vitro? -
Luty 2020 miałam drugą cp, we wrześniu 2021 poszliśmy na pierwszą wizytę przed in vitro. Całą procedurę zaczęliśmy w styczniu. Trochę się przesunęło, bo musiałam przed stymulacją usunąć zmianę w piersi.
Z perspektywy czasu żałuję, że tak długo czekaliśmy, bo tylko co owulacja to stres czy znowu nie będzie cp. No ale kto wtedy wiedział, że nie uda się naturalnie, niektórym się udaje. -
asymetryczna_ wrote:Popatrz ja też mam zmianę w piersi...dobrze wiedzieć, że trzeba będzie to dziadostwo usunąć w razie co, bo na razie tylko do obserwacji. Cóż, mam nadzieję, że w końcu, w jaki by to sposób nie był, uda się mieć drugie dziecko.
U mnie było wiadomo, że to gruczolakowłókniak, ale kazali usunąć, bo one potrafią się mocno powiększyć pod wpływem hormonów w ciąży, a tak udało się go wyssać igłą biopsyjną. Potem już pewnie by trzeba było ciąć. -
Hej, jestem po ciazy pozamacicznej - koniec sierpnia. Piękne dwie krechy na teście ciążowym - później zły przyrost bety i ostatecznie zakończyło sie szpitalem ciąża pozamaciczna - obumarła wiec obyło sie bez ingerencji lekarzy alllle mam tyle myśli w głowie .
Może zacznę od tego ze mam 35 lat , 10 lat temu usunięty lewy jajnik -endometrioza.
Kwiecień tego roku usunięty prawy jajowod -wodniak jajowodu
-i teraz ta ciąża pozamaciczna
Nie wiem co zrobić … ciąża pozamaciczna opisana jako ciąża o nieznanej lokalizacji ( chociaż początkowo upierali sie ze to ciąża jakowodowa) dlatego zapadła decyzja o usunięciu mi drugiego jajowodu i pozbawieniu mnie tym samym szansy na naturalne zapłodnienie .. po zrobieniu badań pod kontem rezerwy jajnikowe wynik słabiutko bo tylko 0.27 wiec prawie zerowe szanse na in vitro. Stwierdzili wiec ze wdrożymy farmakologię , żeby uratować ten jajowod - ostatecznie na drugi dzień po podjęciu decyzji o farmakologi beta znacznie spadła wiec obumarcie samoistne i wypis do domu . Na dzień dzisiejszy jestem po kontroli usg po 3 (wszystko ok)tygodniach od wypisu , beta na poziomie 5 .
I teraz moje pytanie , czy ktoś tak miał ? Mając jeden jajowod zachodzi w ciąże pozamaciczna i czy jednak mimo to kolejna ciąża z tego samego jajowodu była ok?
Nie wiem czy robić drożność czy już nie ingerować po prostu w to wszystko i zaryzykować …
26 cykl starań
2009- usunięcie jajnika lewego- endometrioza
8.06.2019 -córka Helenka
01.04.2022- usuniecie lewego jajowodu- wodniak
07.2022 rozpoczęcie starań o rodzeństwo
08.2022 - II
09.2022- nie znaleziono pęcherzyka w macicy.. CP
Poronienie samoistne...jajowód zachowany.
11.2022 HSG z rtg
13.07.2023 potwierdzona insulino oporność - -- SIOFOR 850 x 3
LEKI:
Eutyrox 137
Miositogyn
Wit D
Selen
Ubichinon Q10
Siofor 850
aktualne badania:
amh :0,34 ;( -> 0,13 ;(
TSH- 1,87
FT4-1,55
FT3- 3,06
GLUKOZA 115;/
08.2023- I miesiąc stymulacji
AROMEK+ DUPHASTON
28.05 - MAMY TO! II!
29.05 - beta 7,9
31.05 - beta 40
03.06 - beta 270!
5.06 delikatne plamienie/krwawienie - pęcherzyk z ciałkiem w macicy.
7.06 kolejna strata ;(
11.06 - szpital/ ciąża pozamaciczna/poronienie trąbkowe.
11.09.2024 - rozpoczęcie procedury IVF / kwalifikacja do programu rządowego/
- badania
- pierwsza próba na własnych komórkach
Ona :38
On : 37 -
Oczywiście, że zdarzało się, że udało się zajść z takiego jajowodu, ale musisz wziąć pod uwagę, że przy takiej rezerwie jajnikowej mega ciężko by było nawet przy dwóch zdrowych jajowodach i każda owulacja Cię od tego oddala. I dziwne wnioski z tą zerową szansą na in vitro. Jeśli ocenili prawie zerową szanse na in vitro, to na naturalną już w ogóle...
Kurde, ale przykrości muszą nas spotykać... 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2022, 18:42
Pauli19 lubi tę wiadomość
-
Właśnie najdziwniejsze jest to , ze mamy córkę 3 latke😉 - w ciąże zaszłam po pierwszym cyklu starań , teraz ta druga ciąża ktora niestety okazała się pozamaciczna tez po pierwszym cyklu starań 🤷🏻♀️ lekarze stwierdzili ze msz ma po prostu bardzo dobre nasienie dlatego mimo niskiej rezerwy nie ma problemu z zapłodnieniem… i bardz tu mądry.26 cykl starań
2009- usunięcie jajnika lewego- endometrioza
8.06.2019 -córka Helenka
01.04.2022- usuniecie lewego jajowodu- wodniak
07.2022 rozpoczęcie starań o rodzeństwo
08.2022 - II
09.2022- nie znaleziono pęcherzyka w macicy.. CP
Poronienie samoistne...jajowód zachowany.
11.2022 HSG z rtg
13.07.2023 potwierdzona insulino oporność - -- SIOFOR 850 x 3
LEKI:
Eutyrox 137
Miositogyn
Wit D
Selen
Ubichinon Q10
Siofor 850
aktualne badania:
amh :0,34 ;( -> 0,13 ;(
TSH- 1,87
FT4-1,55
FT3- 3,06
GLUKOZA 115;/
08.2023- I miesiąc stymulacji
AROMEK+ DUPHASTON
28.05 - MAMY TO! II!
29.05 - beta 7,9
31.05 - beta 40
03.06 - beta 270!
5.06 delikatne plamienie/krwawienie - pęcherzyk z ciałkiem w macicy.
7.06 kolejna strata ;(
11.06 - szpital/ ciąża pozamaciczna/poronienie trąbkowe.
11.09.2024 - rozpoczęcie procedury IVF / kwalifikacja do programu rządowego/
- badania
- pierwsza próba na własnych komórkach
Ona :38
On : 37 -
No to jesli tak sytuacja wygląda, że zaskakuje szybko, to próbuj. Wiesz jakie jest ryzyko, to szybko zauważysz, jak będzie coś nie tak. I może powtórz AMH, może wcale nie jest takie niskie?
Dobrze, że macie już dzieciątko, bo ogromnym stresem by była sytuacja jak byście się starali o pierwsze. -
Tak, istotka do kochania jedna jest ❤️
Wstrzymali nas z druga ciąża - od sierpnia tamtego roku do kwietnia tego roku walczyłam z tym wodniakiem jajowodu. Po laparoskopii 3 miesiące czekania , później podjęliśmy próbę i się udało wiec lawina szczęścia która trwała bardzo krótko …
Nie wiem czy robić jakieś badania , czy robić drożność - byłam u dwóch lekarzy i każdy ma inne zdanie - jeden ze robić , drugi ze nie bo to kolejna ingerencja w jajowod , nie ma sensu i już zgłupiałam … może czas poszukać dobrego lekarza i zdać się na jego oponie…narazie czekam na @26 cykl starań
2009- usunięcie jajnika lewego- endometrioza
8.06.2019 -córka Helenka
01.04.2022- usuniecie lewego jajowodu- wodniak
07.2022 rozpoczęcie starań o rodzeństwo
08.2022 - II
09.2022- nie znaleziono pęcherzyka w macicy.. CP
Poronienie samoistne...jajowód zachowany.
11.2022 HSG z rtg
13.07.2023 potwierdzona insulino oporność - -- SIOFOR 850 x 3
LEKI:
Eutyrox 137
Miositogyn
Wit D
Selen
Ubichinon Q10
Siofor 850
aktualne badania:
amh :0,34 ;( -> 0,13 ;(
TSH- 1,87
FT4-1,55
FT3- 3,06
GLUKOZA 115;/
08.2023- I miesiąc stymulacji
AROMEK+ DUPHASTON
28.05 - MAMY TO! II!
29.05 - beta 7,9
31.05 - beta 40
03.06 - beta 270!
5.06 delikatne plamienie/krwawienie - pęcherzyk z ciałkiem w macicy.
7.06 kolejna strata ;(
11.06 - szpital/ ciąża pozamaciczna/poronienie trąbkowe.
11.09.2024 - rozpoczęcie procedury IVF / kwalifikacja do programu rządowego/
- badania
- pierwsza próba na własnych komórkach
Ona :38
On : 37 -
Pauli ja miałam ciąże pozamaciczna w obu jajowodach jednocześnie. Jajowodów mi nie usunęli ale miałam je nacinane w celu wyjęcia cp. Po 8 miesiącach od tej operacji zrobiłam badanie drożności hycosy i już w kolejnym cyklu zaszłam w zdrową ciążę
Asia11 lubi tę wiadomość
-
Wiolala dajesz nadzieje ❤️ oby i u mnie jakoś to wszystko poszło w końcu w dobrym kierunku 😞26 cykl starań
2009- usunięcie jajnika lewego- endometrioza
8.06.2019 -córka Helenka
01.04.2022- usuniecie lewego jajowodu- wodniak
07.2022 rozpoczęcie starań o rodzeństwo
08.2022 - II
09.2022- nie znaleziono pęcherzyka w macicy.. CP
Poronienie samoistne...jajowód zachowany.
11.2022 HSG z rtg
13.07.2023 potwierdzona insulino oporność - -- SIOFOR 850 x 3
LEKI:
Eutyrox 137
Miositogyn
Wit D
Selen
Ubichinon Q10
Siofor 850
aktualne badania:
amh :0,34 ;( -> 0,13 ;(
TSH- 1,87
FT4-1,55
FT3- 3,06
GLUKOZA 115;/
08.2023- I miesiąc stymulacji
AROMEK+ DUPHASTON
28.05 - MAMY TO! II!
29.05 - beta 7,9
31.05 - beta 40
03.06 - beta 270!
5.06 delikatne plamienie/krwawienie - pęcherzyk z ciałkiem w macicy.
7.06 kolejna strata ;(
11.06 - szpital/ ciąża pozamaciczna/poronienie trąbkowe.
11.09.2024 - rozpoczęcie procedury IVF / kwalifikacja do programu rządowego/
- badania
- pierwsza próba na własnych komórkach
Ona :38
On : 37 -
Dziewczyny, czy może któraś z Was spotkała się z propozycją laparoskopowego usunięcia ew. zrostów?
Jedyny lekarz, który zareagował na moje 2 cp właśnie mi to zalecał, na początku oczywiście badania. Jeśli chodzi o badanie drożności stwierdził, że w 1 stronę kontrast pod ciśnieniem przejdzie, w 2 stronę tego nie sprawdzimy..👩 29
💊Euthyrox 25
🧬MTHFR, Czynnik V - układ heterozygotyczny - 💊Acard 75, Clexane
💊B-Komplex MSE, Magnez, Duphaston, Feroplex
01.2022 -1cs -cp, laparoskopia i
usunięcie prawego jajowodu
06.2022 - 3cs -cp lewy jajowód, metotreksat..
02.01.2023 -Histerolaparoskopia
14.02 ⏸️🧐
15.02 ⏸️🥹✊️
20.02 - beta 459, prog 28ng/ml
22.02 - beta 1010 (116,6%), prog 24,10ng/ml 🤞
23.02 - jest pęcherzyk! 😍🥹
27.02 - beta 7707 (127%), prog 19,80ng/ml
06.03 - serduszko 😍 (6+1)
05.04 - 4,4 cm Skarba ❤️
20.04 - 6,5 cm 🧸
08.05 - 9,5 cm Chłopaka 🥰
20.06 - 497g zdrowego malca 🫠
13.07 - 896g wiercipiętki 👶
04.09 - 2800g bobasa (32+1)😊
02.10 - 3600g miłości 🥰 (36+1)
16.10 - 3850g kluska ❤️ (38 +1)
-
Oli123 , może to jest jakaś nadzieja na unikniecie kolejnej ciąży pozamaciczne... mam podobna sytuację, brak jednego jajowodu i jajnika ( lewa strona) , w prawym cp i też nie wiem co dale a wizytę mam dopiero 8 listopada..26 cykl starań
2009- usunięcie jajnika lewego- endometrioza
8.06.2019 -córka Helenka
01.04.2022- usuniecie lewego jajowodu- wodniak
07.2022 rozpoczęcie starań o rodzeństwo
08.2022 - II
09.2022- nie znaleziono pęcherzyka w macicy.. CP
Poronienie samoistne...jajowód zachowany.
11.2022 HSG z rtg
13.07.2023 potwierdzona insulino oporność - -- SIOFOR 850 x 3
LEKI:
Eutyrox 137
Miositogyn
Wit D
Selen
Ubichinon Q10
Siofor 850
aktualne badania:
amh :0,34 ;( -> 0,13 ;(
TSH- 1,87
FT4-1,55
FT3- 3,06
GLUKOZA 115;/
08.2023- I miesiąc stymulacji
AROMEK+ DUPHASTON
28.05 - MAMY TO! II!
29.05 - beta 7,9
31.05 - beta 40
03.06 - beta 270!
5.06 delikatne plamienie/krwawienie - pęcherzyk z ciałkiem w macicy.
7.06 kolejna strata ;(
11.06 - szpital/ ciąża pozamaciczna/poronienie trąbkowe.
11.09.2024 - rozpoczęcie procedury IVF / kwalifikacja do programu rządowego/
- badania
- pierwsza próba na własnych komórkach
Ona :38
On : 37 -
Oli123 wrote:Dziewczyny, czy może któraś z Was spotkała się z propozycją laparoskopowego usunięcia ew. zrostów?
Jedyny lekarz, który zareagował na moje 2 cp właśnie mi to zalecał, na początku oczywiście badania. Jeśli chodzi o badanie drożności stwierdził, że w 1 stronę kontrast pod ciśnieniem przejdzie, w 2 stronę tego nie sprawdzimy..
Pytanie gdzie te zrosty. Ja po poronieniu 2 cp mam zwapnione pozostałości z lewej strony za jajnikiem. Miałam laparoskopię, żeby to usunąć, jednak w trakcie zabiegu wyszło, że mam bardzo dużo zrostów macicy z jelitami. Uwolnili mi tylko ze zrostów jajnik (jajowody były ok), sprawdzili drożność jajowodów i tyle. Stwierdzili, że za duże ryzyko uszkodzenia jelit, żeby te wszystkie zrosty usuwać. Teraz jestem w ciąży i póki co nie mam żadnych dolegliwości z tym związanych, przeciwskazaniem do in vitro to też nie było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2022, 11:45
-
Asia11 wrote:Pytanie gdzie te zrosty. Ja po poronieniu 2 cp mam zwapnione pozostałości z lewej strony za jajnikiem. Miałam laparoskopię, żeby to usunąć, jednak w trakcie zabiegu wyszło, że mam bardzo dużo zrostów macicy z jelitami. Uwolnili mi tylko ze zrostów jajnik (jajowody były ok), sprawdzili drożność jajowodów i tyle. Stwierdzili, że za duże ryzyko uszkodzenia jelit, żeby te wszystkie zrosty usuwać. Teraz jestem w ciąży i póki co nie mam żadnych dolegliwości z tym związanych, przeciwskazaniem do in vitro to też nie było.
Asia11, a jak wykryli Ci te zwapnione pozostałości? Na usg było widać?
Myślę, że u mnie ew zrosty wykryją dopiero w trakcie laparoskopii.. przy laparoskopowym usunięciu pierwszej cp niby było wszystko ok, ale sytuacja powtórzyła się z 2 jajowodem..👩 29
💊Euthyrox 25
🧬MTHFR, Czynnik V - układ heterozygotyczny - 💊Acard 75, Clexane
💊B-Komplex MSE, Magnez, Duphaston, Feroplex
01.2022 -1cs -cp, laparoskopia i
usunięcie prawego jajowodu
06.2022 - 3cs -cp lewy jajowód, metotreksat..
02.01.2023 -Histerolaparoskopia
14.02 ⏸️🧐
15.02 ⏸️🥹✊️
20.02 - beta 459, prog 28ng/ml
22.02 - beta 1010 (116,6%), prog 24,10ng/ml 🤞
23.02 - jest pęcherzyk! 😍🥹
27.02 - beta 7707 (127%), prog 19,80ng/ml
06.03 - serduszko 😍 (6+1)
05.04 - 4,4 cm Skarba ❤️
20.04 - 6,5 cm 🧸
08.05 - 9,5 cm Chłopaka 🥰
20.06 - 497g zdrowego malca 🫠
13.07 - 896g wiercipiętki 👶
04.09 - 2800g bobasa (32+1)😊
02.10 - 3600g miłości 🥰 (36+1)
16.10 - 3850g kluska ❤️ (38 +1)
-
U mnie od samego początku pozytywnego testu byłam pod kontrolą ginekologa, ze względu na to, że już raz miałam cp i chodziłam codziennie na USG (pracowałam wtedy w szpitalu, więc w godzinach wyskakiwałam do gin). W końcu któregoś dnia do południa byłam na USG, w macicy pusto, beta już wysoka, a zaczęłam krwawić i bolał mnie brzuch. Po 2 godzinach przeszło (to był moment poronienia do brzucha, bo beta zaczęła już mocno spadać). Jak na następny dzień poszłam na USG, za jajnikiem był widoczny skrzep. Nie wchłaniał się, dlatego w 5 miesięcy później zrobili mi laparo, w którym nie udało się tego usunąć. Powiedzieli, ze jak nie daje objawów to się tym nie przejmować i obserwować. Przed in vitro zrobiłam jeszcze rezonans, żeby dokładnie zobaczyć co się tam dzieje i tam ten skrzep był już zwapniały, ale malutki.