Starania po poronieniu 2025

Donna89 lubi tę wiadomość

Donna89 lubi tę wiadomość

@Ragazza szkoda że wizyta odwołana ale kwiecień już niedaleko.

@ange3llica dziękuję za informację!

@_Qlka_ Czytałam o przypadkach, gdzie morfologia była 0% a udawało zajść się w zdrową ciąże. I w drugą stronę, są mężczyźni którzy mają super nasienie a i tak dochodzi do poronienia. Jak dla mnie warto, bo a nuż trafi się ten jeden, zdrowy plemniczek. Ale to już musisz wiedzieć czy Ty się czujesz na siłach…

_Qlka_ lubi tę wiadomość

_Qlka_ lubi tę wiadomość

Malowybitna, _Qlka_ lubią tę wiadomość

Malowybitna, _Qlka_ lubią tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca, 12:34

collet, Nana11 lubią tę wiadomość

collet, Nana11 lubią tę wiadomość

collet wrote:

Dziewczyny jak Wasze samopoczucie? Moje w zeszłym tygodniu było w porządku, a od niedzieli mam znowu kryzys i chce mi się ciągle płakać na myśl o małej Dodatkowo u brata, koło którego planujemy się budować, na dniach ma się urodzić córeczka - cieszę się ich szczęściem i życzę szczęśliwego rozwiązania, a jednocześnie zazdroszczę i smucę z tego powodu, że nasze córki nie będą się razem wychowywać.

W przyszłym tygodniu idę też na kontrolę po poronieniu. Będzie to akurat 4,5 tygodnia po hospitalizacji, mam przyjść z wynikiem histopatologicznym, które muszę odebrać ze szpitala. Zobaczymy jak przebiegła regeneracja...

Myślę z końcem tygodnia zrobić podstawowe badania krwi, aby przynieść coś na świeżo dla lekarki. Myślałam o morfologii, żelazie, ferrytynie, CRP, kwas foliowy, b12, homocysteinie, wit. D3 i betę. Czy coś jeszcze dokładać? Bo hormony stwierdziłam, że na ten moment nie ma jeszcze co badać, bo pewnie jeszcze się nie do końca wszystko unormowało i nie miałam jeszcze okresu. Gdybym miała dostać miesiączkę tak jak standardowo, to licząc od poronienia powinnam ją dostać między jutrem, a niedzielą. Ale tu wiadomo, może być różnie, także w tym momencie nie widzę sensu badania.

Dodatkowo, czy stosowała któraś z Was bieliznę menstruacyjną? Zastanawiam się czy warto się zaopatrzyć w takie gacie, szczególnie że teraz ciężko będzie mi przewidzieć datę miesiączki.

Hej, u mnie jest podobnie. Też właśnie zaliczam kryzys, choć byłam pewna, że teraz już będzie lepiej. Właśnie odebrałam wynik, to też trudny moment. Jutro idę na kontrolę, choć wyszło wcześniej, niż to planowałam. To czekanie na @... Życzę nam morza cierpliwości 🤍

P.S. Czy słyszalyscie o takim przypadku, że komuś urodziło się zdrowe dziecko z zarodka pochodzącego z tej samej procedury, z której było poronienie? Nie mamy z mężem super wyników oboje, więc mam już czarne myśli😔

Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca, 13:57

@collet, trzymaj się kochana! Takie kryzysy to normalność u każdego… przytulam Cię ❤️‍🩹

U mnie o dziwo dobrze, jestem po owulacji. Nie liczę na dużo w tym cyklu bo obydwoje z mężem chorowaliśmy. (+nasz pies🤪) Uspokaja mnie że mam plan działania, zlecone badania, mąż idzie na badanie nasienia za tydzień. Po nich pewnie zdecydujemy co dalej. Na pewno jest mi lżej bo trochę odizolowałam się od osób w ciąży, z małymi dziećmi, prawie rodzących. Na ten moment życia jest mi lepiej, gdy nie mam ich w pobliżu.

Myślę, że te co wymieniłaś badania są na razie jak najbardziej okej. A po miesiaczce reszta hormonów. Trzymam kciuki aby do Ciebie na dniach zawitała! Co do bielizny niestety nigdy nie stosowałam, jakoś nie mogę się przekonać 🙈chociaż wiem że wiele osób poleca


@micimici niestety nie slyszalam nic w tym temacie może dowiesz się czegoś w watkach o invitro?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca, 14:14