Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Zołza:) wrote:Robić testa o 22? :p Bo się zgubiłam :p
Tak wiem.. ludze się ze jednak zobacze ta druga kreche naa owu ;p
Ja do tej pory robiłam około 22 nawet chwilę po i pięknie wskzywaly kiedy owu. Ale ostatnio spotkałam się z info ze między 10-12 i 16-18 i dziewczyny piszą ze tak robią. Więc sama już nie wiem kiedy najlepiej
Na pewno nie rano po przebudzeniu.
-
Gaduaaa wrote:ja sobie w Polsce do zielarskiego pójde i poprosze o taką mieszankę i też zacznę pić
Ja zioła piję od 8d obecnego cyklu, dzisiaj mam 27dc i o dziwo pierwszy raz od wielu miesięcy nie bolą mnie piersi przed @, a zwykle tak mnie bolały, że nie dało się ich dotknąć, więc coś w tym jest. Ja piję cały cykl mieszankę na owulację
Starania od I 2020
VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
V 2024 puste jajo 😭
Córka 24.07.2018
O córkę starałam się 20 cykli -
nick nieaktualnyBella_Bella wrote:Ja do tej pory robiłam około 22 nawet chwilę po i pięknie wskzywaly kiedy owu. Ale ostatnio spotkałam się z info ze między 10-12 i 16-18 i dziewczyny piszą ze tak robią. Więc sama już nie wiem kiedy najlepiej Na pewno nie rano po przebudzeniu.
No ja też tak robie jeszcze się ludze ze może będzie... ale przeszła mi koło nosa w week
-
AniaŁ123 wrote:Ja zioła piję od 8d obecnego cyklu, dzisiaj mam 27dc i o dziwo pierwszy raz od wielu miesięcy nie bolą mnie piersi przed @, a zwykle tak mnie bolały, że nie dało się ich dotknąć, więc coś w tym jest. Ja piję cały cykl mieszankę na owulację
Sprawdzałam na allegro ale serio ździerstwo za takie gotowce, a ze sklepu zielarskiego za wszystkie składniki zapłaciłam niecałe 15 zł za 400 g mieszanki, plus przesyłka rzecz jasna (8zł)
04.01 - serduszko
Synek Bartuś
19 tc - 260 g
20 tc - 346 g
27 tc - 1045 g
31 tc - 1758 g
34 tc - 2508 g
37 tc - 2850 g
39 tc - 3650 g -
nick nieaktualny
-
Pilam przez jakiś czas ta mieszankę Nie widziałam różnicy i nie udało mi się zajść być może dlatego że u mnie problem tkwi gdzie indziej Widoczne różnice miałam po stosowaniu wiesiołka Śluzu plodnego aż można było pływać
Bella_Bella lubi tę wiadomość
27 lat
2 lata starań
luty 2014 - 5 tc - Aniołek :*
czerwiec 2014 - 6 tc - Aniołek :* -
witam
Kim87 wrote:Hej dziewczyny więc moja koleżanka która wiedziała że poronilam oznajmiła mi dzisiaj ze jest w ciąży...nie to że życzę jest źle czy coś ale strasznie mnie to zabolało że nie zachowała tego dla siebie na trochę dłużej. Ehhh
kim tulam mocno
u mnie ostatnio była koleżanka i tak sobie siedzimy, rozmawiamy a ona nagle zmieniła temat rozmowy i wypaliła z testem "no a Wy kiedy macie zamiar postarać się o drugie" a mnie zatkało, nie wiedziałam co mam powiedzieć, momentalnie łzy w oczach. Myślałam że jestem twarda, że się ogarnę ale jednak to siedzi we mnie i dalej boli. Odcięłam się od koleżanek, bo one wiedzą że od kwietnia zaczęliśmy starania. Teraz siedzę cicho nie odzywam się do nich, bo boję się właśnie takich pytań jak ostatnio mi zadano
Wcześniej widok ciężarnej dziewczyny cieszył moje oko a teraz wywołuje smutek. Przed wczoraj popłakałam się bo podczas porządków znalazłam moje pozytywne testy ciążowe, jakoś nie potrafię ich wyrzucić Teraz mam dni płodne i czuję że jajniki pracują i tak bardzo chciałabym spróbować ale cóż muszę czekać do sierpnia ... eh!
Cikosz i Tulisku gratuluję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2016, 21:30
Kim87 lubi tę wiadomość
09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
nick nieaktualny
-
szatynka wrote:witam
kim tulam mocno
u mnie ostatnio była koleżanka i tak sobie siedzimy, rozmawiamy a ona nagle zmieniła temat rozmowy i wypaliła z testem "no a Wy kiedy macie zamiar postarać się o drugie" a mnie zatkało, nie wiedziałam co mam powiedzieć, momentalnie łzy w oczach. Myślałam że jestem twarda, że się ogarnę ale jednak to siedzi we mnie i dalej boli. Odcięłam się od koleżanek, bo one wiedzą że od kwietnia zaczęliśmy starania. Teraz siedzę cicho nie odzywam się do nich, bo boję się właśnie takich pytań jak ostatnio mi zadano
Wcześniej widok ciężarnej dziewczyny cieszył moje oko a teraz wywołuje smutek. Przed wczoraj popłakałam się bo podczas porządków znalazłam moje pozytywne testy ciążowe, jakoś nie potrafię ich wyrzucić Teraz mam dni płodne i czuję że jajniki pracują i tak bardzo chciałabym spróbować ale cóż muszę czekać do sierpnia ... eh!
Cikosz i Tulisku gratuluję
Szatynka, ja swój test również sobie zostawiłam..początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
etola wrote:Jeden lekarz zaleca żebym zrobiła usuwanie zrostów i drożność laparoskopowo a drugi że jest to kwestia bardzo zastanawiająca Mam czekać aż skonsultuje się z innymi kolegami lekarzami i wtedy się okaże Wykonanie drożności z kontrastem mi odradzają z tego względu że w moim przypadku byłoby to baaardzo bolesne (że względu na wszechobecne zrosty) i zdarza się że jajowody pękają A dlaczego będą ci naklowac jajniki?
Mam PCOS i dlatego chcą mi ponakłuwać jajniki. Nie mam owulacji. Moje jajniki są otoczone taką grubą powłoką przez którą nie mogą się wydostać pęcherzyki. Trzeba tą powłokę ponacinać Ot i cały problem. Czuję, że zbliża mi się @ Brzuch mnie pobolewa.
-
Caro wrote:Waldi, wstawiam to tu, aby każdy widział jakie Ty masz dobre serducho!! I wielkie Dziękuję, dziękuję, dziękuję Bardzo miły akcent w stosunku do jutrzejszego dnia. Teraz będę czekać z niecierpliwością, aby ich użyć i odwdzięczyć Ci się tak jak się umawiałyśmy
Ale obiecuję, że zrobię i więcej. Jesteś Kochana!!
Cieszę się kochana że mogłam sprawić Tobie choć trochę radości
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Kim87 wrote:Hej dziewczyny więc moja koleżanka która wiedziała że poronilam oznajmiła mi dzisiaj ze jest w ciąży...nie to że życzę jest źle czy coś ale strasznie mnie to zabolało że nie zachowała tego dla siebie na trochę dłużej. Ehhh
No zgadza się.. Mogła zaczekać.. Heh.. Ludzie to nie myślą..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
etola wrote:Najgorsze jest to że wtedy nie otrzymałam od niej żadnej pomocy i zrozumienia a teraz jest w takiej sytuacji życiowej że wręcz wymaga ode mnie abym ja wysłuchała Żal mam też o ttoi nie chce byc zle zrozumiana bo sama tez bym sie cieszyla gdybym urodzila ale ona opowiadała wiecznie o wnukach jacy są super i w ogóle podczas gdy moje dzieciątka szły do nieba Totalny brak zrozumienia Ale trzeba być silnym Chcę być dalej silna i moc powiedzieć w przyszłości być może moim żywym dzieciom że mimo przeciwności losu maja silna mamę Może kiedyś ziści się to moje marzenie
Kochanie spełni się.. Każdej z nas po kolei się spełnia
etola lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
etola wrote:Dziękuję za ciepłe słowa:) mój przypadek jest jednak bardziej złożony niż się wydaje Chyba muszę zgłosić się do dr House'a:D
Mój gin ma miano dr House'a.. He he..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
