TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?
-
WIADOMOŚĆ
-
Suppperrr, bo sie przestraszylam ze za nisko
Opisywalam na innych watkach moja historie ale w skrocie ja mam lekko podwyzszona prolaktyne, cykle ok 40 dni. Badalam dwa razy insuline i za pierwszym razem po obciazeniu wyszla za wysoka za drugim ok.
W kazdym badz razie biore pol tabletki Bromergonu i jedna Glucofage na insuline od 1,5 msca i zaczynam 3ci miesiac staran -
karola387 wrote:Suppperrr, bo sie przestraszylam ze za nisko
Opisywalam na innych watkach moja historie ale w skrocie ja mam lekko podwyzszona prolaktyne, cykle ok 40 dni. Badalam dwa razy insuline i za pierwszym razem po obciazeniu wyszla za wysoka za drugim ok.
W kazdym badz razie biore pol tabletki Bromergonu i jedna Glucofage na insuline od 1,5 msca i zaczynam 3ci miesiac staran
To trochę nie na ten wątek, ale insulina powinna być badana na czczo, godzinę po obciążeniu i dwie godziny po, razem z jednoczesnym badaniem cukru. Dopiero wtedy widać, jak duży jest wyrzut.
Ale spokojnie, u mnie prawdziwe efekty brania Gluco widać po ponad 3 miesiącach brania- zeszłam z 99 dniowych cykli do - mam nadzieję krótszych niż 35 Tylko ja się jeszcze wspomagam ziołami stymulującymi wzrost jajeczek. Czekam na @, albo na dwie kreski
TSH za niasko nie jest, przy takim FT4 raczej nie grozi Ci nadczynność tarczycy, co innego jakbyś miała bardzo wysokie jego stężenie, koło 90%. Ale możesz sobie za 6 tygodni znowu zbadać TSH dla uspokojenia siebie samej
-
Hej dziewczyny, ja w 5 tygodniu ciąży wykryłam iż mam TSH .... 16,7, przy dawce lewotyroksyny 100. W dwa tygodnie przy zwiększeniu dawki do 175, TSH spadło do 0,42. Jutro idę na kolejne badanie kontrolne. Teraz przyjmuję 5x 175 i 2x 100. Mam na celu mieć TSH około 1. PozdrawiamEmbelove
-
zwei_kresken wrote:To trochę nie na ten wątek, ale insulina powinna być badana na czczo, godzinę po obciążeniu i dwie godziny po, razem z jednoczesnym badaniem cukru. Dopiero wtedy widać, jak duży jest wyrzut.
Ale spokojnie, u mnie prawdziwe efekty brania Gluco widać po ponad 3 miesiącach brania- zeszłam z 99 dniowych cykli do - mam nadzieję krótszych niż 35 Tylko ja się jeszcze wspomagam ziołami stymulującymi wzrost jajeczek. Czekam na @, albo na dwie kreski
TSH za niasko nie jest, przy takim FT4 raczej nie grozi Ci nadczynność tarczycy, co innego jakbyś miała bardzo wysokie jego stężenie, koło 90%. Ale możesz sobie za 6 tygodni znowu zbadać TSH dla uspokojenia siebie samej
Dzieki za odpowiedz. O jakich ziolach mowisz?
Ja badalam insuline i cukier tak jak pizesz dwa razy. W szpitalu wyszlo mi pdowyzszone w sierpniu a w grudnoi juz wszytskie wyniki ok. Ale endo mi dal tak w azie czego, mowi ze nie zaszkodzi a moze pomoze -
karola387 wrote:Dzieki za odpowiedz. O jakich ziolach mowisz?
Ja badalam insuline i cukier tak jak pizesz dwa razy. W szpitalu wyszlo mi pdowyzszone w sierpniu a w grudnoi juz wszytskie wyniki ok. Ale endo mi dal tak w azie czego, mowi ze nie zaszkodzi a moze pomoze
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-z-pomoca-medyczna/dong-quai-dziegiel-chinski,2129,10.html -
Jakis czas temu pisalam, ze moja gin na moja tarczyce 3,2 powiedziala, ze teraz sama zacznie spadac, bo jestem w ciazy i dziecko zacznie ja "ciagnac". Wiele z Was sie wtedy nie zgodzilo, bo powinno byc odwrotnie. Dzis odebralam wyniki (minelo ok. 6 tygodni) i moje TSH bez zadnych lekow wynosi 0,98:) Przyznam, ze bylam z lekka zdumiona;)
Zapytalam tez jak to jest z norma dla staraczek, to uslyszalam, ze do max 2,5 powinny miec kobiety, ktore maja problemy z zajsciem w ciaze, a nie wszystkie. -
Natka88 wrote:Jakis czas temu pisalam, ze moja gin na moja tarczyce 3,2 powiedziala, ze teraz sama zacznie spadac, bo jestem w ciazy i dziecko zacznie ja "ciagnac". Wiele z Was sie wtedy nie zgodzilo, bo powinno byc odwrotnie. Dzis odebralam wyniki (minelo ok. 6 tygodni) i moje TSH bez zadnych lekow wynosi 0,98:) Przyznam, ze bylam z lekka zdumiona;)
Zapytalam tez jak to jest z norma dla staraczek, to uslyszalam, ze do max 2,5 powinny miec kobiety, ktore maja problemy z zajsciem w ciaze, a nie wszystkie.
To prawda, ze zdrowa tarczyca sobie sama poradzi. Dlatego ja zawsze Wam pisze, ze samo TSH nie wystarczy do stwierdzenia, jaki jest stan gluczolu. Potrzebne jest tez zbadanie hormonow tarczycy.
Super, ze tak Ci pieknie poszlo w dol, zamiast w gore
-
Natka88 wrote:Jakis czas temu pisalam, ze moja gin na moja tarczyce 3,2 powiedziala, ze teraz sama zacznie spadac, bo jestem w ciazy i dziecko zacznie ja "ciagnac". Wiele z Was sie wtedy nie zgodzilo, bo powinno byc odwrotnie. Dzis odebralam wyniki (minelo ok. 6 tygodni) i moje TSH bez zadnych lekow wynosi 0,98:) Przyznam, ze bylam z lekka zdumiona;)
Zapytalam tez jak to jest z norma dla staraczek, to uslyszalam, ze do max 2,5 powinny miec kobiety, ktore maja problemy z zajsciem w ciaze, a nie wszystkie.Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
zwei_kresken wrote:Ja miałam, ale bardzo dawno temu. W kilka miesięcy doszłam z taką dawką jak Twoja do ładnego wyniku. Niestety teraz stara dawka nie wystarcza [/QUOTE A jaka dawkę teraz przyjmujesz,ile miesięcy zbijalas tsh ,a wiesz może jak to jest z tymi przeciwcialami tarczycowymi jak sie je zwalcza ,czy sie w ogóle jakos je zwalcza ?
-
hej ja mialam tsh 2.980 dostalam euthyrox polowke 75 po miesiacu spadlo do 1,2 ale dzis znow zrobilam badanie i mam tsh 0.239 ( 0.350 - 4.150) myslalam zeby odstawic na parre dni tabsy ale dzwnilam do lekarki i kazala zostawic i przyjsc za miesiacmaj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Mimi86 wrote:hej ja mialam tsh 2.980 dostalam euthyrox polowke 75 po miesiacu spadlo do 1,2 ale dzis znow zrobilam badanie i mam tsh 0.239 ( 0.350 - 4.150) myslalam zeby odstawic na parre dni tabsy ale dzwnilam do lekarki i kazala zostawic i przyjsc za miesiac
Miałam parę razy podobną sytuację, też myślałam, czy zmniejszyć dawkę, ale lekarz kazał zostawić. Za każdym razem przy kolejnym badaniu okazywało się, że TSH wzrosło, zamiast jeszcze bardziej spaść, czego się bałam. Także stosuj się do tego, co mówi lekarka. W takiej sytuacji powinno Ci wzrosnąć FT4, a TSH wraca do poprzedniego , nieco wyższego poziomu. Niestety hormony nie działają płynnie tak , jak to sobie wyobrażamy
ParasOlka:), Mimi86 lubią tę wiadomość
-
Hej. W 3 dc badałam pierwszy raz tsh i miałam 11,89. W 11 dc zbadałam ponownie i spadła bez leczenia do 5,01. FT3 i FT4 w normie. Wczoraj dostałam euthyrox 25. Chyba powinno szybko sie ustabilizować, jak myślicie? Dodam że reszta hormonów w normie.
-
nick nieaktualnyWitajcie,
może to nie ten temat ale nie za bardzo wiem gdzie to wszystko opisać i poradzić się.
Otóż, jestem po jednym poronieniu (12 tc, obumarła w 8 tc), na początku lutego zrobiłam badanie TSH, bo chcieliśmy z mężem rozpocząć starania. TSH wyszło 4,03 przy normie do 4. Poszłam do rodzinnego, który odcrazu wypisał mi skierowanie do endokrynologa. Więc zapisałam się na wizytę, w międzyczasie , kiedy czekałam do specjalisty, zrobiłam ft3, ft4, anty tpo i anty tg. Wszystko było w porządku. Poszłam na wizytę, a lekarka popatrzyła tylko na mnie, zapytała o wage, wzrost, pomacała szyję,pytała czy mam jakieś objawy (przez pół roku przytyłam 10 kg, chociaż nie zmieniłąm stylu życia, jeestem ciągle senna,włosy lecą) i powiedziała że musi zrobic jeszcze usg. Na następną wizytę zapisała mnie 2 tygodnie później, poszłam wtedy na to usg. Ona powiedziała że nie mam żadnych nacieków ani stanów zapalnych. Zapytałam się jej o wymiary tarczycy ( bo zdjęcie wzięła do karty) a ona powiedziała że nie jest mi to potrzebne do niczego, ale jest odpowiednich rozmiarów. Dodała tylko, że muszę schudnąć, to TSH samo się unormuje, i że gdybyśmy nie planowali ciąży to w ogóle nie dałaby mi żadnych leków (ważę 82 kg przy wzroście 170 cm). Dostałam euthyrox 25, wypisała mi upoważnienie do lekarza rodzinnego żeby mógł mi wypisać natepne opakowanie i kazała przyjść w połowie lipca ( a byłam u niej 11 marca na ostatniej wizycie), tydzień przed wizytą zrobić TSH. i teraz mam pytanie do Was, bardziej dświadczonych: po jakim czasie od rozpoczęcia przyjmowania euthyroxu należy powtórzyć TSH? Bo szczerze wątpię że po 4 miesiącach. Wiem na pewno, że juz do tej baby nie wrócę, tylko będę pewnie chodzić prywatnie.
A co jeśli zaszłabym w ciążę w tym czasie? Zapytałam o to tę "lekarkę" ale ona powiedziała że mam przyjmować taka sama dawke i czekac spokojnie do wizyty, natomiast w internecie naczytalam sie, że kobiety zachodzące w ciąże w takiej sytuacji powinny jak najszybciej isc do endokrynologa i miec powyzszona dawke. nie wiem juz co o tym myśleć. -
nick nieaktualny
-
dziewczyny, czy któraś z Was suplementowała jod? Czytałam, że jego niedobór może przyczyniać się do niedoczynności. Jednak z tego co widziałam, to badania na poziom jodu są strasznie drogie... Zastanawiam się, czy zacząć go brać, czy lepiej sobie darować, żeby sobie nie zrobić krzywdy? Nie wiem, czy w nadmiarze mógłby zaszkodzić?Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc