Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi też się bardzo podobają. A co to znaczy że nie jest źle? Bo ja w ogóle nie orientuję się ile takie coś może kosztować.shimmer_lip wrote:Jak napiszesz do tej Natali to dostaniesz wiadomość z przykładowymi zestawami i cenami ale z tego co patrzyłam to nie jest źle
-
Wiesz, to zależy od materiału. Takie zestaw rozek, komplet na pościel i ochraniacz koło 250 zł, ale mam wrażenie, ze im więcej elementów zmawiasz tym taniej pani liczy. A jesteś na fb?Ida wrote:Mi też się bardzo podobają. A co to znaczy że nie jest źle? Bo ja w ogóle nie orientuję się ile takie coś może kosztować.
Z innego materiału mam zestaw ochraniacz, zestaw na poduszkę i kołdrę, podusię serduszko i torbę za mniej niż 200 więc to wszystko jest ruchome i umawiasz się z nią na konkretny wyrób.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2014, 19:08
-
DokładnieIda wrote:Omg, w sumie to dużo. Ja za dobrej jakości pościel 200x220 nie daję tyle... No ale wiadomo, że co dla noworodków to drogie. To samo jest z asortymentem ślubnym, to mega biznes.
Tak, mam fb. Jak się bardziej zainteresuję to napiszę do tej pani. ja swoją pościel kupuję w Ikea na przecenach ale tej się nie jestem w stanie oprzeć. Poza tym ręczna robota jest w cenie a babeczka cudnie wszystko wykańcza.
Ale pewnie, że to biznes Jak się 8 lat temu czesałam na wesele to za fryzurę na cudze wesele zapłaciłam 60 zł, za fryzurę na swoje 150 
-
A wiesz, że ja nie widzę cenmantissa wrote:Shimmer, tu też są śliczne - zobacz Można ceny porównać, bo wydaje mi się, że jest trochę taniej.
https://www.facebook.com/pages/NIETUZINKOWO/197369893652927?sk=timeline
jakaś ślepa jestem czy co? dosłownie w 2 miejscach znalazłam cenę. Za śpiworek 70 zł. Hilfe
-
martafr wrote:Anka1501 straszne jest to co przeżyłaś,nie umiem opisać nawet jak jest mi przykro że Cie to spotkało, mam nadzieję że zdrowa dzidzia wynagrodzi Ci wszystko
To było prawie 5 lat temu. Mam trzyletniego zdrowego synka, ciąża bez komplikacji. Chociaż musze przyznać, że strasznie schizowalam. -
shimmer_lip wrote:A wiesz, że ja nie widzę cen jakaś ślepa jestem czy co? dosłownie w 2 miejscach znalazłam cenę. Za śpiworek 70 zł. Hilfe
Nie ma cen, bo trzeba zapytać na priv. Sklepik niestety na razie nie działa. Mi kiedyś na blogu w komentarzach mignęły. Ale za zestaw kocyk + podusia chyba 70 zł. Z tym, że kocyki są z minky i bawełny nieprzemakalnej, czyli do spania średnio się nadają. Organizer na łóżeczko 65 chyba. Nikt nie mówił, że będzie tanio, zwłaszcza, że to głównie rzeczy ozdobne.
34+3 - 2760 g - 49 cm
-
To ja w sumie nie wiem gdzie wyjdzie taniejmantissa wrote:Nie ma cen, bo trzeba zapytać na priv. Sklepik niestety na razie nie działa. Mi kiedyś na blogu w komentarzach mignęły. Ale za zestaw kocyk + podusia chyba 70 zł. Z tym, że kocyki są z minky i bawełny nieprzemakalnej, czyli do spania średnio się nadają. Organizer na łóżeczko 65 chyba. Nikt nie mówił, że będzie tanio, zwłaszcza, że to głównie rzeczy ozdobne. jakoś u tej Natali mi się bardziej detale podobają (te kokardki, lamóweczki, bąbeleczki) zobaczymy co mi odpisze o tych moich truskawkach
-
nick nieaktualnyJa to FB nie mam ,i bym nie zamówiła bo mieszkam w Szkocji no i cena jest troszkę wysoka .Ale rzeczy piękne robi ta pani ,zastanawiam się czy tu takich nie robią .Az pod pytam dziewczyn na Szkocji .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2014, 20:00
-
nick nieaktualny
-
shimmer_lip wrote:To ja w sumie nie wiem gdzie wyjdzie taniej jakoś u tej Natali mi się bardziej detale podobają (te kokardki, lamóweczki, bąbeleczki) zobaczymy co mi odpisze o tych moich truskawkach
Teraz jak się przyjrzałam to rzeczywiście, jakies takie bardzie indywidualne te projekty są. I te kokardki takie śliczne.
Angela, wyrazy współczucia dla koleżanki. Nawet sobie nie wyobrażam jak jej ciężko być samej w takich chwilach.
shimmer_lip lubi tę wiadomość
34+3 - 2760 g - 49 cm
-
Trzymam kciuki za malucha!!! A co innego może robić matka jak jest zupełnie bezradnaAngela89 wrote:A dziś pisałam o koleżance jej miesięczny synek miał operacje odbytu i czyszczone jelita i jak się okazało to biedactwo musi być karmiony pozajelitowo trzymam kciuki że jest to rozwiązanie tylko tymczasowe i poprostu czekaja aż jelita bedą juz normalnie pracowały kurcze a jej mąż w morzu i nic nie wie, podziwiam dziewczynę bo ja bym chyba siedziała i ryczała. też bym wyła
-
nick nieaktualny
-
RUDZIA 100000 lat ! Zdrówka, radości i zdrowego dzidziusia no i spełnienia marzeń oczywiście)
P.S.
MartaFr - zgadzam się z Tobą w 100% z każdą wiadomością w sprawie spania na lewym boku. Wrzucanie zabobonów do jednego worka z uzasadnieniami medycznymi jest dla mnie niedorzeczne Dziękuję, więcej tematu nie ciągnę
martafr, Rudzia, KasiaKwiatek, Bambi85, Robotka1 lubią tę wiadomość
7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
Przed chwilą wydawało mi się, że dziecię się w brzuszku ruszyło .. Jakby taka pływająca rybka. Później małe puknięcie. Mąż położył dłoń i po chwili mówi "no, chyba też poczułem")))) nie wiem czy to to ale pierwszy raz miałam takie wrażenie, że to dziecko ))) poczekam do bardziej zdecydowanych kopnięć
Rudzia, martafr, Krysti, mantissa, KasiaKwiatek, Bambi85 lubią tę wiadomość
7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r
