Lipiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A moj Maluszek nadal niechce slyszec o niczym slodkim. Kazda proba konczy sie 2 porcelanie. Zreszta z porcelana jakos niemoge sie pozegnac a jutro wchodze w 19 tydzien. Jak narazie na wadze -7 do stanu dnia testowania wiec +1 w ciagu 3 tyg.
Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz. -
Kaktus,to niezle Cie trzyma...mi apetyt wrocil,moze nie zupelnie i nie na wszystko ale jem calkiem sporo,dlatego zaczelam przybierac na wadze zapewne....ale mam akcje ze jest mi niedobrze,zazwyczaj w godainie obiadowej czyli ok 17.00... zdrobilam dzisiaj pyszna zule warzywna,zjadlam kilka lyzeczek....ze tez po chlebie nie mam mdlosci,bulki i inne zborza tez wielce super toleruje a warzywa...marnie wypadaja...
Wlasnie na probe wypilam szklanke soku jablkowego bo tak to tylko wode pije....
Leoparde,na kebaba jeszcze spojrzec nie moge...az takich postepow nie zrobilam jeszcze
-
a ja - "za namową" Mamakejti usmażyłam te minipączusie..
no przepychota!
A powiem Wam, że się bardzo zdziwiłam, bo mój mąż naprawdę uważnie słuchał na tych wspomnianych warsztatach "bezpieczny maluch"... Tam było m.in. o tym co powinno się jeść w ciąży i potem jak się karmi dziecko.. że to ma duży wpływ na jego zdrowie i ogólnie rozwój.. No i wczoraj mówię do niego, że nagle, ni stąd ni zowąd zachciało mi się coś z McDonalda (praktycznie nigdy nie jem takich rzeczy, więc to raczej typowa zachcianka) a on na mnie prawie że nakrzyczał, że przecież nie wolno mi absolutnie jeść takich "syfów" i że dlaczego nie słuchałam.. I w ogóle zagląda mi do tego co jem, czy przypadkiem, nie za mało zdrowo...
Niby powinnam się cieszyć, że taki troskliwy...
Ale jak będę mieć zachcianki, to będę się musiała kryć po kątach...
krolikan
-
Krolikan,welcome to my world.... 'a jakie ty warzywa dzisiaj jadlas?', 'a czemu ty jesz jasne pieczywo?', 'kochanie jesz za dużo cukru!' Aaaaaaaaaaa!!!! Jakby on tak robił przed ciążą juz bym była po rozwodzie!!!!!!!
czuje sie jak jakas niewolnica kurna jak się dorwalam do marsa w drodze ze sklepu ostatnio to byl najlepszy mars w historii! A potem jak psychiczna wzięłam gumę żeby mój dietowy tyran w domu nie wyczul
Marciiik lubi tę wiadomość
Everything you need will come to you at the perfect time
-
Hehe...to ja mam z mezem luzy...chyba cieszy sie ze wogole cos jem....z corka wiecznie nad kibelkiem wisialam to nie byl zachwycony bo wrakiem bylam,teraz tez czasem naciagam a on wtedy tez bo sie szybko brzydzi,jak wymiotowalam i kazalam mu wlosy mi przytrzymac tomaz sie sama balam ze mi sam na glowe zwroci ....wiec jak jedaonko mi wchodzi,obojetnie co by to nie bylo to moj maz jest zadowolony
-
Ja narazie pomału dochodzę do siebie i stopniowo wprowadzam coś nowego do swojej diety. Wcześniej o żadnym mięsie nie było nawet mowy bo od razu kibelek, teraz udaje mi się zjeść kanapkę z szynką. Mdłości mam już rzadziej ale jednak nadal się zdarzają. Próby powrotu do gotowania czy zmywania niestety nadal kończą się modlitwą nad porcelana. Także strasznie wam zazdroszczę tych zachcianek i apetytu na wszystko, u mnie czegoś takiego nie ma. Bardziej panuje zasada - zobaczymy czy uda mi się to chociaż w części zjeść i nie zwrócić. Waga nadal pokazuje minus 6kg chociaż od 2 tygodni jadam zdecydowanie lepiej niż w 1 trymestrze.
-
A u mnie sie wszystko pokickalo:( poleze sobie troche w szpitalu. Nie mam jeszcze szwu, mieli mi dzisiaj zalozyc ale wczorajsza morfologia wyszla zle i mam crp 22, dostaje antybiotyk dozylnie dwa razy dziennie bo nie wiedza skad ten stan zapalny bo nawet przeziebiona nie bylam. Moja szyjka ma nadal ponad 5 cm i jest zamknieta wiec to mnie pociesza jedynie.
W poniedzialek powinny byc wyniki z powtorzonych badan po antybiotyku i wtedy podejma decyzje co ze szwem czy zaloza i kiedy. Leze i rycze z tesknoty i z bezsilnosci.
Szpitalnego zarcia nie ruszam bo jest ochyda, zyje na 7daysach i kabanoskach i suchych bulkach. W sobote dopiero maz przyjedzie bo ma teraz biedny popki a szpital ma oddalony o jakies 40 km od domu wiec nie chce go ciagac i wogole zakaz odwiedzin nadal obowiazuje:(
Musicie nadal trzymac za nas kciuki. Pozdrawiamy
Oliwierek, nasz Aniołek Stróż.. *15.08.16[*]16.08.16 25+1tc Tesknimy!!!
Aniołek 8t.c. ..13.12.2015 .... Na zawsze w serduszku ....
-
AniaKami przykro mi kochana ale jesteś w dobrych rękach pod obserwacją. Miejmy nadzieję, że ten stan zapalny szybko minie. Grunt, że szyjka jest w porządku. Trzymam kciuki aby wszystko się jak najszybciej wyleczyło i abyś szybko mogła wrócić do domku :* tulę Cię mocno
Ja się wczoraj wkurzyłam. W zeszłym tygodniu zamówiłam z bonprix bluze, bezrękawnik polarowy i dwie pary spodenek dla Nikoli. Cały czas pokazywało mi, że jest dostępność a nagle wczoraj, że dostępność za 3-4 tygodnie. Dzisiaj się patrze i niby polarek i spodenki są dostępne ale za to bluza wyprzedana
do piątku czekam na wysłanie, jeżeli dalej nic się nie ruszy to będę pisać do nich...
No i czekam aż firma u której zamówiłam wózek zaakceptuje przelew. Mam nauczkę z przeszłości aby dana firme sprawdzać pod każdym względem i niby jest godna zaufania ale ja mam jakieś dziwne przeczucie czekam na rozwój sytuacji. Mam tylko nadzieję, że nie będę musiała interweniować.
Miłego dnia kochane
-
AniaKami biedna Ty! To trzymam kciuki zeby wszystko bylo wkoncu ok. Z tym zakazem odwiedzin to tez jakas masakra bo wiadomo ze chodzi bezpieczenstwo ale nieoszukujmy sie Pacjentkom to niepomaga.
Ja na szczescie niemam problemu z wiekszoscia warzyw poprostu je jem. A jak mi niewchodza to robimy domowe soki warzywno owocowe a cytrusami avocado (DarkPrincess to dobry zamiennik miesa jak niewchodzi) jarmuzem szpinakiem i innymi. Jak bylo b zle w wymiotaminto mezowi mowilam ze jem co zostaje a sokami uzupelniam witaminy chociaz. Jak chociaz troche zaczelo zostawac to staram sie wcinax zdrowo kolorowo. Ale grzeszkinaie zdarzaja jak np mc donald ktorego wczesniej unikalam calkowicie ale zdarzyl mi sie dwa razy wiec przezyje a i pizza byla raz i kebab ktorego niejadlam od wiekoli wiekow. Ale najbardziej sie smialam z innej zachciewajki. Bo niejadam wogole majonezu az do teraz gdzie ostatnio az mnie skrecilo i zjadlam troche sera z majonezem moj Maz az sie zanosil ze smiechu. Pieczywo raczej pelnoziarniste o ile juz jem wogole. (Ja biale jadlam tylko dzemem bo inne mi niepasowalp a ze dziemu bierusze bo slodki to problemu brak). Moj Malutki nietoleruje np platkow sniadaniowych jak owsianka wiec unikam
a b lubialam przed ciaza. A Dzisiaj znowunpobudka na siusiu i zasnac niemoge. Ale czekam moze sie zdrzemne.
Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz. -
Anga w bonprixie czesto tak jest. Z zmiennoscia dostepnosci. Gorzej wygladaja zwroty bo ostatnio zwrot pieniedzy dostalam po 40 dniach, bo z skrytki zostal odebrany po kilku dniach a potem (bo do niech pisalam co z zwrotem ze minelo juz 14 dni) ze zwrot niezostal jeszcze zarejestrowany w magazynie i 14 dni od zarejestrowania w magazynie licza dopiero. A ze ciuchy ciazowe maja fajne to i tak tam kupilam. Wysylaja zwykle po 6 dniach (czyli max czas jaki sobie wyznaczaja na normalne przesylki) wiec jak niebedziesz miala potwierdzenia wysylki to pisz do nich.
A Ty wozka niekupowalas w sklepie wkoncu?
Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz. -
Widzę, że nie tylko ja nie śpię Wstałam na siusiu i juz chyba z godzinkę leżę i zasnąć nie mogę. .
Dziewczyny,które korzystają z wish mam może trochę dziwne pytanie, ale chcę zapytać..jak to jest z tym kupowaniem tam tzn zainstalowałem tego wish na telefon,ale ceny mam w euro i jak później jest z płatnościa albo jak ustawić,ze chce teraz w złotówkach? Akurat jestem teraz trochę w Polsce u rodziców to wolałabym w zł zapłacić..czy na koncu ustakam w czym place czy jak to wyglada.. pomoże mi to ktoś zrozumieć tak wogole to do tej pory nie zaryzykowalam żeby to sprawdzic..
Kruszynka5 -
Dzień dobry Skowroneczki!
Wtoczyłam się w 21 tydzień, juhu!!!!
AniaKami - tulę, jak leżałam w styczniu tez był zakaz odwiedzin, ale wyczaiłam barek z jedzeniem...i kawa z ekspresu;) popytaj, może coś sie znajdzie na ciepło, albo zamawiaj z zewnątrz i pod drzwi oddziału podejdziesz do odbioru;)
Dodam tylko, że zakaz był ze wzgledu na zachorowalność na grypę, a że leżałam w uniwersyteckim szpitalu, to łaziły tabuny zasmarkanych, zakichanych studentów...także bez komentarza....
CRP opadnie i będzie szew, dobrze, że u Ciebie szyjka nie skraca się, ja miałam jak szłam do szwu 3,3 cm...będzie dobrze!
kruszynka z wish Ci nie pomogę, ja jestem aliexpresslubna;) a język masz na polski ustawiony?
Anga, ja jeszcze nie miałam problemów z bonprixem, pewnie do pierwszego razu...własnie widziałam fajne staniczki minimizery, także jak która potrzebuje donic ogrodowych jak ja, to są do G u nich, fajnie uszyte....po karmieniu może upcham w nich moją alfę i betę
ja niestety mam bardzo dobry apetyt....
dobrego dnia!
Anga1989, Marzenie27 lubią tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Nicka, trochę słabe to jest ze za każdym razem jak kończy ci się abonament zakładasz nowe konto.
AniaKami, trzymaj się dzielnie! Z jedzeniem mamakejti dobrze mówi, zamawiaj!
Śniło mi się dzisiaj ze namawiałam męża na szybkowar i powiedział 'to na urodziny mi zamów' NO GENIALNY SEN!!!!!!! urodziny ma w marcu i chyba dokładnie tak zrobię hahaha
Poproszę o kciukasy! Ogarniam się i koło 12 wychodzę na wizytę w końcu! !!!!!! PO miesiącu
Anga1989, DarkPrincess lubią tę wiadomość
Everything you need will come to you at the perfect time
