Powoli tracę cierpliwość , to czekanie na okres dobija 😕😕
Już glupieje od tego czekania . Mój M idzie do pracy a ja zostaję sama w domu ...gdybym pracowała normalnie miałabym przynajmniej zajęta głowę ...
Staram się nie siedzieć na mieszkaniu , jeżdżę rowerem , pogoda sprzyja .
Tak mi ciezko psychicznie 😕😕 macie jakieś sposoby jak sobie poradzić z takim stresem ?
Mój M ciągle powtarza żeby zaufać , że tak ma być , że będzie dobrze ..
Najgorsze to dopytywanie się ze strony moich koleżanek z pracy , co się dzieje ? Skąd to nagle l4 ? 😖😖
Oszaleje
Okresie przyjdź błagam Cie
Może spóźniasz się bo się udało ? Tak po prostu ?? 🤦🤦
A co jeśli nic z tej procedury nie wyjdzie ? 🤕 😥😥
Już glupieje od tego czekania . Mój M idzie do pracy a ja zostaję sama w domu ...gdybym pracowała normalnie miałabym przynajmniej zajęta głowę ...
Staram się nie siedzieć na mieszkaniu , jeżdżę rowerem , pogoda sprzyja .
Tak mi ciezko psychicznie 😕😕 macie jakieś sposoby jak sobie poradzić z takim stresem ?
Mój M ciągle powtarza żeby zaufać , że tak ma być , że będzie dobrze ..
Najgorsze to dopytywanie się ze strony moich koleżanek z pracy , co się dzieje ? Skąd to nagle l4 ? 😖😖
Oszaleje
Okresie przyjdź błagam Cie
Może spóźniasz się bo się udało ? Tak po prostu ?? 🤦🤦
A co jeśli nic z tej procedury nie wyjdzie ? 🤕 😥😥
Oczywiście , że zrobiłam test , biel Vizira nie zaskoczyła , ale ulżyło mi , że dalej czekamy na okres 🤦
Walcze sama ze swoimi emocjami
Walka z wiatrakami
Walcze sama ze swoimi emocjami
Walka z wiatrakami
27 d.c
Dalej czekam na okres 🙈
Co tu się w ogóle dzieje
Dzwoniła do mnie wczoraj ginekolog w sprawie l4 , kiedy jej powiedziałam , że dalej czekam na miesiaczke to powiedziała że jeśli nie dostanę do soboty mam robić betę .
Mówię jej , że zrobiłam test ze wyszedł biały .
Że mój mąż ma azoospermia
Na co ona , że cuda się zdarzają 😳😳
Jak tak dalej pójdzie to wyląduje w psychiatryku.
Mój M już nie może że mną wytrzymać , jak wróci z pracy pakujemy się i jedziemy na wieś .
Najciekawsze , że nie czuje nic .
Pryszcza zero.
Ból brzucha ?? Nie nazwałbym tego bólem , coś smyra ale nie boli
Piersi 0 odczuwalne
Muszę się napić kawusi , zjeść śniadanie i ogarnąć bo sama ze sobą zwariuje 🤔
Dalej czekam na okres 🙈
Co tu się w ogóle dzieje
Dzwoniła do mnie wczoraj ginekolog w sprawie l4 , kiedy jej powiedziałam , że dalej czekam na miesiaczke to powiedziała że jeśli nie dostanę do soboty mam robić betę .
Mówię jej , że zrobiłam test ze wyszedł biały .
Że mój mąż ma azoospermia
Na co ona , że cuda się zdarzają 😳😳
Jak tak dalej pójdzie to wyląduje w psychiatryku.
Mój M już nie może że mną wytrzymać , jak wróci z pracy pakujemy się i jedziemy na wieś .
Najciekawsze , że nie czuje nic .
Pryszcza zero.
Ból brzucha ?? Nie nazwałbym tego bólem , coś smyra ale nie boli
Piersi 0 odczuwalne
Muszę się napić kawusi , zjeść śniadanie i ogarnąć bo sama ze sobą zwariuje 🤔
1 d.c (?)
Wczorajsze całe popołudnie i noc żyłam nadzieją, że się udało tak naturalnie , normalnie jak powinno być ...
Płacze i nie wiem co mam myśleć
Boli mnie brzuch i mocniej plamić
Praktycznie tydzień spędziłam na rozmyślaniu , a może jestem w ciąży ? A nie to chyba już zaczniemy przygotowania i stymulacje ? A może się udało ? Aaa pewnie zaraz będę zaczynać zastrzyki ? Kiedy kolejna wizyta ? Co powiedzieć w pracy ? Jak zareagują?
Czuje się tak emocjonalnie rozwalona , że aż mi siebie szkoda.
Skąd brać siłę ??
Wczoraj żyłam nadzieją .
Dziś muszę być silniejsza
W nocy śniło mi się , że zrobiłam test ciazowy i widziałam wyraźne 2 kreski , jak wstaliśmy to plan byl taki że jak nie dostanę okresu to jadę zrobić betę .
Podobno 2 kreski na teście w senniku oznaczają spełnienie pragnień o ciąży w przypadku kobiet planujących dziecko .
Chyba nie u mnie
Wczorajsze całe popołudnie i noc żyłam nadzieją, że się udało tak naturalnie , normalnie jak powinno być ...
Płacze i nie wiem co mam myśleć
Boli mnie brzuch i mocniej plamić
Praktycznie tydzień spędziłam na rozmyślaniu , a może jestem w ciąży ? A nie to chyba już zaczniemy przygotowania i stymulacje ? A może się udało ? Aaa pewnie zaraz będę zaczynać zastrzyki ? Kiedy kolejna wizyta ? Co powiedzieć w pracy ? Jak zareagują?
Czuje się tak emocjonalnie rozwalona , że aż mi siebie szkoda.
Skąd brać siłę ??
Wczoraj żyłam nadzieją .
Dziś muszę być silniejsza
W nocy śniło mi się , że zrobiłam test ciazowy i widziałam wyraźne 2 kreski , jak wstaliśmy to plan byl taki że jak nie dostanę okresu to jadę zrobić betę .
Podobno 2 kreski na teście w senniku oznaczają spełnienie pragnień o ciąży w przypadku kobiet planujących dziecko .
Chyba nie u mnie
2 d.c
Wojna rozpoczęta , stymulacja czas start
Menopur 75 j
Gonal 75 j
W nocy śniły mi się koszmary . Ogromny tunel przez , który musiałam się wydostać na zewnątrz zalewany cyklicznie falami wody . Słychać było takie odliczanie jak zapowiedzi przystanku w metrze czy tramwaju " fala nr 5 nadchodzi " : D pamiętam , że z piąta dała mu się obudzilam ze strachem
Mam już zryty mózg naprawdę .
Prawda jest taka , że fizycznie zniesiesz wszystko ale psychicznie to bardzo trudne .
Dobrze , że wczoraj kochana mama przez telefon postawiła mnie do pionu , żebym się nie załamała całkowicie , dziękuję mamo 💚
Podobnie siostra , kolezanka z pracy i nieoceniony mąż 💚
Na szczęście jesteśmy na wsi , życie bliżej natury pozwala złapać dystans do wielu spraw. Tu nawet się inaczej śpi , człowiek wstaje pełni sił .
Boję się tej stymulacji
Dziwne uczucie samej sobie podawać zastrzyk
Dawki mam praktycznie śmieszne , wierzę , że będzie dobrze ✊✊✊musi być ✊✊✊
Lecę ogarniać kwiatki do ogródka
Wojna rozpoczęta , stymulacja czas start
Menopur 75 j
Gonal 75 j
W nocy śniły mi się koszmary . Ogromny tunel przez , który musiałam się wydostać na zewnątrz zalewany cyklicznie falami wody . Słychać było takie odliczanie jak zapowiedzi przystanku w metrze czy tramwaju " fala nr 5 nadchodzi " : D pamiętam , że z piąta dała mu się obudzilam ze strachem
Mam już zryty mózg naprawdę .
Prawda jest taka , że fizycznie zniesiesz wszystko ale psychicznie to bardzo trudne .
Dobrze , że wczoraj kochana mama przez telefon postawiła mnie do pionu , żebym się nie załamała całkowicie , dziękuję mamo 💚
Podobnie siostra , kolezanka z pracy i nieoceniony mąż 💚
Na szczęście jesteśmy na wsi , życie bliżej natury pozwala złapać dystans do wielu spraw. Tu nawet się inaczej śpi , człowiek wstaje pełni sił .
Boję się tej stymulacji
Dziwne uczucie samej sobie podawać zastrzyk
Dawki mam praktycznie śmieszne , wierzę , że będzie dobrze ✊✊✊musi być ✊✊✊
Lecę ogarniać kwiatki do ogródka
3 d.c
Czuje się ogólnie dobrze , tylko doskwiera mi senność i zmęczenie.
I odrzuciło mnie totalnie od kawy 🤔 fakt , do tej pory to potrafiłam wypić po 3-4 dziennie . A dziś 0 , z jednej strony to dobrze .
Cieszę się , że jestem teraz na L4 .Jeszcze parę dni temu miałam straszne wyrzuty sumienia z tego powodu , ale teraz widzę plusy.
Mogę wkoncu siąść i na spokojnie odpocząć.
To jest czas dla nas .
Kiedy pomyślę o tym co przeszliśmy przez ostatnie 3 lata to aż sama się dziwię .
A ostatnie pół roku od grudnia , kiedy M miał biopsję to emocje góra , dół , góra , dół.
My naprawdę walczymy ile tylko możemy .
Nie wiem jaki będzie finał , nie snuje już planów , nie wybiegam w przyszłość . Po prostu żyje tu i teraz . Boję się cholernie , ale wierzę że będzie dobrze ✊✊✊
Tak wiele osób wierzy razem z nami .
W ciągu dnia nachodziła mnie wdzięczność . Dużo wdzięczności . Za to , że w ogóle nauka i medycyna poszły do przodu i mamy mozliwosx podejścia do in vitro . Może to śmieszne , ale naturalnie nie mamy żadnych szans . Gdyby nie rozwój medycyny , to nigdy nie mielibyśmy nawet nadziei na dziecko . Myślenie w ten sposób dodaje więcej sił do walki 💪
Mam dzielnego męża , ktory zniósł diagnozę , otarł się praktycznie o bezpłodność , przeżył biopsję i jeszcze mnie teraz wspiera . Nigdy nie narzeka ,we wszystkim widzi dobro .
Wytrwamy , damy radę ze wszystkim , tyle już przetrwaliśmy ✊✊✊jesteśmy coraz bliżej celu 🙏🙏🙏👌
Czuje się ogólnie dobrze , tylko doskwiera mi senność i zmęczenie.
I odrzuciło mnie totalnie od kawy 🤔 fakt , do tej pory to potrafiłam wypić po 3-4 dziennie . A dziś 0 , z jednej strony to dobrze .
Cieszę się , że jestem teraz na L4 .Jeszcze parę dni temu miałam straszne wyrzuty sumienia z tego powodu , ale teraz widzę plusy.
Mogę wkoncu siąść i na spokojnie odpocząć.
To jest czas dla nas .
Kiedy pomyślę o tym co przeszliśmy przez ostatnie 3 lata to aż sama się dziwię .
A ostatnie pół roku od grudnia , kiedy M miał biopsję to emocje góra , dół , góra , dół.
My naprawdę walczymy ile tylko możemy .
Nie wiem jaki będzie finał , nie snuje już planów , nie wybiegam w przyszłość . Po prostu żyje tu i teraz . Boję się cholernie , ale wierzę że będzie dobrze ✊✊✊
Tak wiele osób wierzy razem z nami .
W ciągu dnia nachodziła mnie wdzięczność . Dużo wdzięczności . Za to , że w ogóle nauka i medycyna poszły do przodu i mamy mozliwosx podejścia do in vitro . Może to śmieszne , ale naturalnie nie mamy żadnych szans . Gdyby nie rozwój medycyny , to nigdy nie mielibyśmy nawet nadziei na dziecko . Myślenie w ten sposób dodaje więcej sił do walki 💪
Mam dzielnego męża , ktory zniósł diagnozę , otarł się praktycznie o bezpłodność , przeżył biopsję i jeszcze mnie teraz wspiera . Nigdy nie narzeka ,we wszystkim widzi dobro .
Wytrwamy , damy radę ze wszystkim , tyle już przetrwaliśmy ✊✊✊jesteśmy coraz bliżej celu 🙏🙏🙏👌
5 d.c ( stymulacja Menopur 75 j + Gonal 75 j)
Wczorajszy dzień był trochę słabszy pod względem kondycji i samopoczucia . Czuje się senna i rozbita ? Też tak miałyście po Menopurze i Gonalu ? Żyje wyłącznie tym co obecnie . Walizka prawie spakowana . Jutro z samego rana jedziemy do Warszawy . Na szczęście mam tam rodzinkę i jest gdzie się zatrzymać , zawsze miłe słowo i wsparcie.
Mam naprawdę kochana rodzinkę 💚
Tak bardzo wierzę , chciałabym , żeby się udało ✊✊✊
Ogólne samopoczucie : średnie
Senność
Zmęczenie
Rozbicie
Wzdęty brzuch
Będzie dobrze , będzie dobrze 🙏🙏🙏
Wczorajszy dzień był trochę słabszy pod względem kondycji i samopoczucia . Czuje się senna i rozbita ? Też tak miałyście po Menopurze i Gonalu ? Żyje wyłącznie tym co obecnie . Walizka prawie spakowana . Jutro z samego rana jedziemy do Warszawy . Na szczęście mam tam rodzinkę i jest gdzie się zatrzymać , zawsze miłe słowo i wsparcie.
Mam naprawdę kochana rodzinkę 💚
Tak bardzo wierzę , chciałabym , żeby się udało ✊✊✊
Ogólne samopoczucie : średnie
Senność
Zmęczenie
Rozbicie
Wzdęty brzuch
Będzie dobrze , będzie dobrze 🙏🙏🙏
6 d.c
Chyba jest dobrze , my już po wizycie 🙈
Podgląd kurnika i 10 x 🥚
Kolejna wizyta w czwartek
Czuje się naprawdę dobrze , aż się sama dziwię , pewnie ostatnio to był gorszy dzień
Z jednej strony szczęśliwa , że się JUŻ zaczęło ale z drugiej strony strach 🙈
Punkcja sobota albo poniedziałek 🙈
🙏🙏🙏✊✊✊
Chyba jest dobrze , my już po wizycie 🙈
Podgląd kurnika i 10 x 🥚
Kolejna wizyta w czwartek
Czuje się naprawdę dobrze , aż się sama dziwię , pewnie ostatnio to był gorszy dzień
Z jednej strony szczęśliwa , że się JUŻ zaczęło ale z drugiej strony strach 🙈
Punkcja sobota albo poniedziałek 🙈
🙏🙏🙏✊✊✊
8 d.c
Po wizycie
Endometrium 7,5
Mamy coraz więcej 🥚
Wszystko dobrze
Punkcja w poniedziałek 🙈
Strach przeplatany z nadzieją i szczęściem🙈
Gonal odstawiony
Do soboty Menopur 225 + Orgalutran
🙏🙏🙏✊✊✊
Po wizycie
Endometrium 7,5
Mamy coraz więcej 🥚
Wszystko dobrze
Punkcja w poniedziałek 🙈
Strach przeplatany z nadzieją i szczęściem🙈
Gonal odstawiony
Do soboty Menopur 225 + Orgalutran
🙏🙏🙏✊✊✊
9 d.c
Jutro wizyta i podgląd 🥚
Ogólnie czuje się dobrze , poza tym że momentami jest mi ciężko schylić się czy coś podnieść .
Jakby było mało mam oparzone całe udo 🤦 dosłownie
Wczoraj próbowałam coś pomoc siostrze i wzięłam się za gotowanie obiadu, tak gotowałam makaron ze wylałam na siebie wrzątek 🤦🤦🤦
Chciałam im pomóc , bo oni z 2 dzieci to zamieszanie ,jeszcze Małej idą zęby i gorączkuje , ostatnie dwie noce mają wyjęte z życia ..tak chciałam pomoc , że narobiłam jeszcze więcej kłopotu 😕
Najwyżej w poniedziałek przy punkcji powiem im , żeby od razu obcięli noge jak mnie znieczula , będzie z głowy 😝😝
Czuje się jak kaleka , jak stara babcia na wykończeniu 🤕
Na szczęście słoneczko wyszło i nie siedzę sama na mieszkaniu i nie rozmyślam ☀️
Jest dobrze
W pracy trzymają za mnie kciuki i kibicują 😮🤔 a ja się spodziewałam że będą linczować 🤦
Kupujemy auto 🚗
Dla nas super , znajomi siostry sprzedają świetne autko ,które kupili w salonie i wymieniają na nowe
Jak się nie uda zostaną na pewno 2 pamiatki , autko 🚗i blizna na nodze 🤕
Dzieje się
Jutro wizyta i podgląd 🥚
Ogólnie czuje się dobrze , poza tym że momentami jest mi ciężko schylić się czy coś podnieść .
Jakby było mało mam oparzone całe udo 🤦 dosłownie
Wczoraj próbowałam coś pomoc siostrze i wzięłam się za gotowanie obiadu, tak gotowałam makaron ze wylałam na siebie wrzątek 🤦🤦🤦
Chciałam im pomóc , bo oni z 2 dzieci to zamieszanie ,jeszcze Małej idą zęby i gorączkuje , ostatnie dwie noce mają wyjęte z życia ..tak chciałam pomoc , że narobiłam jeszcze więcej kłopotu 😕
Najwyżej w poniedziałek przy punkcji powiem im , żeby od razu obcięli noge jak mnie znieczula , będzie z głowy 😝😝
Czuje się jak kaleka , jak stara babcia na wykończeniu 🤕
Na szczęście słoneczko wyszło i nie siedzę sama na mieszkaniu i nie rozmyślam ☀️
Jest dobrze
W pracy trzymają za mnie kciuki i kibicują 😮🤔 a ja się spodziewałam że będą linczować 🤦
Kupujemy auto 🚗
Dla nas super , znajomi siostry sprzedają świetne autko ,które kupili w salonie i wymieniają na nowe
Jak się nie uda zostaną na pewno 2 pamiatki , autko 🚗i blizna na nodze 🤕
Dzieje się
10 d.c
Nie jest dobrze 🙁
Endometrium 9
Prawy jajnik więcej 🥚lewy trochę mniej
Już teraz jest 5 🥚 nadających się do punkcji ale 8 🥚za małych i muszą podrosnac do wtorku 🙏🙏🙏
Punkcja we wtorek
Progesteron skoczył mi z 1,4 do 3,2
W poniedziałek mam zbadać poziom progesteronu i w zależności od wyniku transfer ale raczej nie świeży 🙁🙁
O ile się coś w ogóle zapłodni , co z plemnikami i komórkami 🤦🤦
Jestem podłamana
Muszę wytrwać, muszę być silna
Oby było dobrze , proszę , proszę , proszę 🙏🙏🙏✊✊✊
Ledwo co chodzę , ciągnie mnie brzuch i jeszcze ta noga poparzona 🤦🤕
Nie jest dobrze 🙁
Endometrium 9
Prawy jajnik więcej 🥚lewy trochę mniej
Już teraz jest 5 🥚 nadających się do punkcji ale 8 🥚za małych i muszą podrosnac do wtorku 🙏🙏🙏
Punkcja we wtorek
Progesteron skoczył mi z 1,4 do 3,2
W poniedziałek mam zbadać poziom progesteronu i w zależności od wyniku transfer ale raczej nie świeży 🙁🙁
O ile się coś w ogóle zapłodni , co z plemnikami i komórkami 🤦🤦
Jestem podłamana
Muszę wytrwać, muszę być silna
Oby było dobrze , proszę , proszę , proszę 🙏🙏🙏✊✊✊
Ledwo co chodzę , ciągnie mnie brzuch i jeszcze ta noga poparzona 🤦🤕
12 d.c
Jutro punkcja 🙈
Strach , zmęczenie i pełno emocji
Po wczorajszym zastrzyku Ovitrelle dziś rano biegunka , senność , czuje się jak kapeć 🤕
Dzisiejszy wynik progesteronu to 7,37 😕
Nie jest dobrze
Byle przeżyć jutrzejszy dzień 😕
Błagam o 🙏🙏🙏✊✊✊
🤕
Na ostatniej wizycie doktor mówiła , że progesteron musi być < 3,5 żeby świeży transfer miał sens 😕
A co ja w ogóle myślę o transferze ..żeby były komórki ..plemniki ? A dopiero zarodki 🤦🤦
Głupia ja !!
Jutro punkcja 🙈
Strach , zmęczenie i pełno emocji
Po wczorajszym zastrzyku Ovitrelle dziś rano biegunka , senność , czuje się jak kapeć 🤕
Dzisiejszy wynik progesteronu to 7,37 😕
Nie jest dobrze
Byle przeżyć jutrzejszy dzień 😕
Błagam o 🙏🙏🙏✊✊✊
🤕
Na ostatniej wizycie doktor mówiła , że progesteron musi być < 3,5 żeby świeży transfer miał sens 😕
A co ja w ogóle myślę o transferze ..żeby były komórki ..plemniki ? A dopiero zarodki 🤦🤦
Głupia ja !!
Wiadomość wyedytowana przez autora 24 maja 2021, 16:50
Jestem po punkcji 🙈
Dziękuję bardzo za wsparcie , za miłe słowa , za kciuki 🍀🍀🍀✊✊✊
Transfer oczywiście przelożony , muszę do siebie dojść , zregenerować siły , odpocząć.
Pobrali 17 oocytów , poźniej okazało się , że 14 dojrzałych do zapłodnienia 🥚
Emocje to góra , dół , raz się śmieje , raz płacze
Miałyście rację , więcej strachu bo pamiętam tylko , że położyłam się na fotelu ginekologicznym wzięłam głęboki wdech i obudziłam się już na sali po wszystkich 😊
Personel BARDZO miły , każdy pomocny
Będą zapładniać wszystkie 🥚mamy oczywiście zgodę bo Mąż po biopsji
Co dalej ?
Jutro ok 10-13 mają dzwonić do nas z laboratorium
Pewnie zostaniemy w Warszawie do piątku
Muszę dojść do pełni siły , bo ledwo co chodzę
Przepisane leki :
- amotaks
- clexane
- dostinex
-orgametril
Oczywiście p/ bólowo muszę brać i dbać o siebie bo sami mówili , że było duzo nakłuć
Nie wiedziałam , że to wszystko to takie KOMBO strach przeplatany ze szczęściem , roller coster
Ale będzie dobrze ✊✊✊🙏🙏🙏
Dziękuję za wszystkie ✊✊✊i też życzę wam wszystkiego dobrego 🍀🍀🍀🐣🐣🐣
Dziękuję bardzo za wsparcie , za miłe słowa , za kciuki 🍀🍀🍀✊✊✊
Transfer oczywiście przelożony , muszę do siebie dojść , zregenerować siły , odpocząć.
Pobrali 17 oocytów , poźniej okazało się , że 14 dojrzałych do zapłodnienia 🥚
Emocje to góra , dół , raz się śmieje , raz płacze
Miałyście rację , więcej strachu bo pamiętam tylko , że położyłam się na fotelu ginekologicznym wzięłam głęboki wdech i obudziłam się już na sali po wszystkich 😊
Personel BARDZO miły , każdy pomocny
Będą zapładniać wszystkie 🥚mamy oczywiście zgodę bo Mąż po biopsji
Co dalej ?
Jutro ok 10-13 mają dzwonić do nas z laboratorium
Pewnie zostaniemy w Warszawie do piątku
Muszę dojść do pełni siły , bo ledwo co chodzę
Przepisane leki :
- amotaks
- clexane
- dostinex
-orgametril
Oczywiście p/ bólowo muszę brać i dbać o siebie bo sami mówili , że było duzo nakłuć
Nie wiedziałam , że to wszystko to takie KOMBO strach przeplatany ze szczęściem , roller coster
Ale będzie dobrze ✊✊✊🙏🙏🙏
Dziękuję za wszystkie ✊✊✊i też życzę wam wszystkiego dobrego 🍀🍀🍀🐣🐣🐣
1 d po punkcji
Dzwonili właśnie z laboratorium
Mamy 10 zapłodnionych zarodków 🐣
Wiem , że to początek , ale dla nas to CUD
Tak bardzo się baliśmy , ze rozmroza plemniki i będzie dupa blada , walka z azoospermia to wojna
Ale udało się , jest , mamy to ✊✊✊🙏🙏🙏
W piątek mamy dzwonić do laboratorium i powiedzą co dalej 😳
Jestesmy w strasznym szoku , że się w ogóle udało 😳
Dziś dzień Matki
Nasza 3 rocznica ślubu 💚💚💚
Kurcze , już 3 lata 🤔
Dziękuję mój kochany mezusiu za wszystko 💚💚💚
Dziękuję też mamie 💚💚💚
Moja mama to superbabka i superbohaterka 😏💪
Po raz pierwszy od 3 lat ta rocznica wygląda zupełnie inaczej , czuje , że robimy wszystko żeby być rodzicami
Nawet sobie nie wyobrażacie jak mieliśmy 1 rocznicę to płakałam jak bóbr bo strulam się naleśnikami ze szpinakiem i myslalam , że jestem w ciąży 🤔 kiedy poszliśmy na mszę rocznicowa do kościoła , spotkaliśmy parę która brała ślub w tym samym dniu co my ..oni już z dzieckiem w wózku 😕 miałam wtedy dosc 😕
2 rocznica to powódź w domu mojego Męża, zalany cały dom i pole na wsi 😕
A teraz rocznica 3 😂
Strach pomyśleć co będzie za rok !
Dla wszystkich Mamusiek duzo siły , mądrości i wiary w drugiego człowieka 💚
Dla starajacych się , głowa do góry , wkoncu szczęście się do nas uśmiechnie ☀️☀️☀️
🙏🙏🙏✊✊✊🍀🍀🍀
Dzwonili właśnie z laboratorium
Mamy 10 zapłodnionych zarodków 🐣
Wiem , że to początek , ale dla nas to CUD
Tak bardzo się baliśmy , ze rozmroza plemniki i będzie dupa blada , walka z azoospermia to wojna
Ale udało się , jest , mamy to ✊✊✊🙏🙏🙏
W piątek mamy dzwonić do laboratorium i powiedzą co dalej 😳
Jestesmy w strasznym szoku , że się w ogóle udało 😳
Dziś dzień Matki
Nasza 3 rocznica ślubu 💚💚💚
Kurcze , już 3 lata 🤔
Dziękuję mój kochany mezusiu za wszystko 💚💚💚
Dziękuję też mamie 💚💚💚
Moja mama to superbabka i superbohaterka 😏💪
Po raz pierwszy od 3 lat ta rocznica wygląda zupełnie inaczej , czuje , że robimy wszystko żeby być rodzicami
Nawet sobie nie wyobrażacie jak mieliśmy 1 rocznicę to płakałam jak bóbr bo strulam się naleśnikami ze szpinakiem i myslalam , że jestem w ciąży 🤔 kiedy poszliśmy na mszę rocznicowa do kościoła , spotkaliśmy parę która brała ślub w tym samym dniu co my ..oni już z dzieckiem w wózku 😕 miałam wtedy dosc 😕
2 rocznica to powódź w domu mojego Męża, zalany cały dom i pole na wsi 😕
A teraz rocznica 3 😂
Strach pomyśleć co będzie za rok !
Dla wszystkich Mamusiek duzo siły , mądrości i wiary w drugiego człowieka 💚
Dla starajacych się , głowa do góry , wkoncu szczęście się do nas uśmiechnie ☀️☀️☀️
🙏🙏🙏✊✊✊🍀🍀🍀
3 d po punkcji
Telefon do laboratorium
Mamy nadal 10 🐣
8 w bardzo dobrej formie , 2 troszkę słabsze
Dzisiaj 3 doba więc 2 będą szykować się na zimowisko ❄️❄️
A pozostałe 8 sztuk 🐣 leżakują do 5 doby czyli do niedzieli / poniedziałku 🙏🙏🙏✊✊✊
Tyle emocji siedzi mi w głowie 😵
Znowu strach przeplatany z nadzieją
Na kazdym etapie może się coś spartolić
Wiem , że jeszcze daleka droga przed nami , ale to co się dzieje to dla nas CUD 🙈
Fizycznie dalej czuje się jak flak , nie wiem czy od tych leków 🤔 brzuch to jeden wielki siniak , biorę dalej clexane 🙈 już nie mogę patrzeć na igły i tabletki
Dziś mam wizytę u swojej gin .
Tyle już wytrwaliśmy , przetrwamy wszystko
Okruszki nasze kochane walczcie , trzymamy za was kciuki 🙏🙏🙏✊✊✊
Telefon do laboratorium
Mamy nadal 10 🐣
8 w bardzo dobrej formie , 2 troszkę słabsze
Dzisiaj 3 doba więc 2 będą szykować się na zimowisko ❄️❄️
A pozostałe 8 sztuk 🐣 leżakują do 5 doby czyli do niedzieli / poniedziałku 🙏🙏🙏✊✊✊
Tyle emocji siedzi mi w głowie 😵
Znowu strach przeplatany z nadzieją
Na kazdym etapie może się coś spartolić
Wiem , że jeszcze daleka droga przed nami , ale to co się dzieje to dla nas CUD 🙈
Fizycznie dalej czuje się jak flak , nie wiem czy od tych leków 🤔 brzuch to jeden wielki siniak , biorę dalej clexane 🙈 już nie mogę patrzeć na igły i tabletki
Dziś mam wizytę u swojej gin .
Tyle już wytrwaliśmy , przetrwamy wszystko
Okruszki nasze kochane walczcie , trzymamy za was kciuki 🙏🙏🙏✊✊✊
4 d po punkcji
Byłam wczoraj u swojej gin
Lekka hiperka i mam zwiększone dawki leków 😫🤕
Zastanawiam się to jaka jest " ciężka " hiperka ? 🤦
Ledwo chodzę , przy gwałtownych ruchach tak mnie brzuch napieprza i jajniki 🤦
Mam l4 przedluzone na 4 tyg do końca czerwca i zalecenia żeby dojść do siebie i wrócić do formy
Błagam okruszki , kropuszki walczcie tam i nie poddawajcie się bo nie dam rady drugi raz przez to przejść 🙏🙏🙏✊✊✊🍀🍀🍀
Byłam wczoraj u swojej gin
Lekka hiperka i mam zwiększone dawki leków 😫🤕
Zastanawiam się to jaka jest " ciężka " hiperka ? 🤦
Ledwo chodzę , przy gwałtownych ruchach tak mnie brzuch napieprza i jajniki 🤦
Mam l4 przedluzone na 4 tyg do końca czerwca i zalecenia żeby dojść do siebie i wrócić do formy
Błagam okruszki , kropuszki walczcie tam i nie poddawajcie się bo nie dam rady drugi raz przez to przejść 🙏🙏🙏✊✊✊🍀🍀🍀
6 d po punkcji
Miałam dostać telefon z laboratorium w sprawie 🐣
Cisza , nikt nie dzwonił
Myślałam , że z nerwów oszaleje
Sama zadzwoniłam
I nie dowiedziałam się nic nowego oprócz tego że na dzień 29.05 tj 4 doba w stanie bardzo dobrym
Kazali dzwonić jutro ok 10-11 🙈
Zwariuje 😳
Ileż można ?!
Błagam okruszki trzymajcie się dzielnie 🙏🙏🙏✊✊✊🍀🍀🍀
Miałam dostać telefon z laboratorium w sprawie 🐣
Cisza , nikt nie dzwonił
Myślałam , że z nerwów oszaleje
Sama zadzwoniłam
I nie dowiedziałam się nic nowego oprócz tego że na dzień 29.05 tj 4 doba w stanie bardzo dobrym
Kazali dzwonić jutro ok 10-11 🙈
Zwariuje 😳
Ileż można ?!
Błagam okruszki trzymajcie się dzielnie 🙏🙏🙏✊✊✊🍀🍀🍀
7 d po punkcji
Informacje z laboratorium
Mamy 7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️🙏🙏🙏✊✊✊🍀🍀🍀
3 doba : ❄️ M2
❄️M3
5 doba :❄️4.1.1
❄️4.2.2
❄️3.3.2
❄️3.3.3
6 doba ❄️4.3.3
Kamień z serca 💚
Dziękuję za wszystkie 🙏🙏🙏✊✊✊🍀🍀🍀
Będzie dobrze, dochodzę do siebie , czuje się już trochę lepiej , jest nadzieja 💚
Walczymy dalej 💚
Informacje z laboratorium
Mamy 7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️🙏🙏🙏✊✊✊🍀🍀🍀
3 doba : ❄️ M2
❄️M3
5 doba :❄️4.1.1
❄️4.2.2
❄️3.3.2
❄️3.3.3
6 doba ❄️4.3.3
Kamień z serca 💚
Dziękuję za wszystkie 🙏🙏🙏✊✊✊🍀🍀🍀
Będzie dobrze, dochodzę do siebie , czuje się już trochę lepiej , jest nadzieja 💚
Walczymy dalej 💚
27 d.c 2 tyg po punkcji
Czekam na okres 🙈
Fizycznie czuje się zdecydowanie lepiej , ruszam się więcej , mam taką fazę na warzywa i owoce przez ostatni czas , że praktycznie w ogóle nie jem mięsa . Kiedyś chciałam całkowicie zrezygnować z jedzenia mięsa , ale z perspektywy czasu widzę , że nie byłam do tego dojrzała . Zaglebilam się ostatnio w tematy " eko " 😂 i to mi duzo wyjaśniło , a warzywa i owoce pokochałam dopiero wtedy kiedy 1 raz przeszłam post owocowo - warzywny Dąbrowskiej i dużo schudłam jakieś 4 lata temu 🤔
No ale ostatnio znowu przytyłam po punkcji 😂i trzeba by tu coś z wagą zrobić
Wiem , że to głupie ,ale ja naprawde od paru lat boję się tego że kiedyś ( daj Boże 🙏) w ciąży strasznie przytyje 🤷🤦
Wiem , że to pierdoły , ale jako dziecko zawsze byłam gruba ,co przełożyło się na moje późniejsze zycie i kompleksy 🤔
Dopiero relacja z moim mężem pozwoliła mi siebie samą zaakceptować , wziąć się w garść , przed slubem schudłam 25 kg
A nasze leczenie spowodowało , ze znowu waga góra , dół , góra , dół 🤷🤦
Tak wiem , czekam na okres i złapała mnie myślenica 🤷 a btw to jest do zrobienia , żeby nie przytyć w ciąży .moja siostra przytyła jedynie 8 kg 😁 ale naprawde wyglądała super i czuła się świetnie sama ze sobą .nie musimy być grube , ubrane w dresy i z tłustymi włosami w ciąży przed tv 😂 wystarczy dietka i ruch 💪
Spotkałam się dziś z kumpela z pracy , lazilysmy praktycznie pół dnia aż mnie nogi bolą ,ale tego chyba nam brakowalo .
Takiej szczerej rozmowy , bo naprawdę ona jako jedyna osoba , taka " kosciółkowa " w żaden sposób nas nie potępiła , tylko mamy od niej mega wsparcie . To jest niesamowite
Już tyle razy przejechałam się na ludziach , nagle kiedy spotykasz taka osoba , myślisz sobie a jednak są prawdziwi ludzie na tym swiecie . Dużo rozmawialiśmy o in vitro , o adopcji .
Dobra , ruszam dalej w trase bo jestem na rowerze nad zalewem , a piękna pogoda sprzyja 🚴☀️
Czekam na okres 🙈
Fizycznie czuje się zdecydowanie lepiej , ruszam się więcej , mam taką fazę na warzywa i owoce przez ostatni czas , że praktycznie w ogóle nie jem mięsa . Kiedyś chciałam całkowicie zrezygnować z jedzenia mięsa , ale z perspektywy czasu widzę , że nie byłam do tego dojrzała . Zaglebilam się ostatnio w tematy " eko " 😂 i to mi duzo wyjaśniło , a warzywa i owoce pokochałam dopiero wtedy kiedy 1 raz przeszłam post owocowo - warzywny Dąbrowskiej i dużo schudłam jakieś 4 lata temu 🤔
No ale ostatnio znowu przytyłam po punkcji 😂i trzeba by tu coś z wagą zrobić
Wiem , że to głupie ,ale ja naprawde od paru lat boję się tego że kiedyś ( daj Boże 🙏) w ciąży strasznie przytyje 🤷🤦
Wiem , że to pierdoły , ale jako dziecko zawsze byłam gruba ,co przełożyło się na moje późniejsze zycie i kompleksy 🤔
Dopiero relacja z moim mężem pozwoliła mi siebie samą zaakceptować , wziąć się w garść , przed slubem schudłam 25 kg
A nasze leczenie spowodowało , ze znowu waga góra , dół , góra , dół 🤷🤦
Tak wiem , czekam na okres i złapała mnie myślenica 🤷 a btw to jest do zrobienia , żeby nie przytyć w ciąży .moja siostra przytyła jedynie 8 kg 😁 ale naprawde wyglądała super i czuła się świetnie sama ze sobą .nie musimy być grube , ubrane w dresy i z tłustymi włosami w ciąży przed tv 😂 wystarczy dietka i ruch 💪
Spotkałam się dziś z kumpela z pracy , lazilysmy praktycznie pół dnia aż mnie nogi bolą ,ale tego chyba nam brakowalo .
Takiej szczerej rozmowy , bo naprawdę ona jako jedyna osoba , taka " kosciółkowa " w żaden sposób nas nie potępiła , tylko mamy od niej mega wsparcie . To jest niesamowite
Już tyle razy przejechałam się na ludziach , nagle kiedy spotykasz taka osoba , myślisz sobie a jednak są prawdziwi ludzie na tym swiecie . Dużo rozmawialiśmy o in vitro , o adopcji .
Dobra , ruszam dalej w trase bo jestem na rowerze nad zalewem , a piękna pogoda sprzyja 🚴☀️
I mamy to 🙈
1 d.c
🍀🍀🍀✊✊✊
1 d.c
🍀🍀🍀✊✊✊
Hey, rozumiem emocje jakie Toba targają. Ja sama przechodze teraz przez moja pierwsza procedure in-vitro, do samego końca miałam nadzieje, ze może przewrotny los zrobi mi "psikusa" w końcu i zajdę w ciąże tuz przed procedura. Ale tak nie nie stalo. Jest Ciezko, bo ponoc moje komorki choc było ich dużo nie były najlepszej jakości i zapłodnily sie tylko 3. Pamietam jak czekałam na tel od embriologa i każdy dzwiek tel wywoływał atak serca, bo balam sie, ze nie przetrwa żaden zarodek. Okazało sie jednak, ze mamy 2 piękne blastocysty i czekam na transfer po zabiegu histeroskopii. Jest Ciezko psychicznie, ale pocieszam sie, ze działam i póki ja mam komorki jajowe a mój M ma plemniki to jest szansa. I to duża. Jeśli tym razem sie nie uda, to bede próbowac dalej. Nieważne w jaki sposob, ważne, ze dojdziemy do upragnionego celu. Myśl pozytywnie, bo to pomaga. 3mam kciuki za Ciebie :)